Udało się ponownie uruchomić zjeżdżalnię wodną na Sobótce zamkniętą dwa dni temu z powodu znacznego spadku poziomu wody w Wiśle.
Anakondę trzeba było zamknąć nagle w środę, gdy poziom wody w Wiśle, a co za tym idzie - również w zalewie, znacznie opadł i okazało się, że pompy zjeżdżalni wodnej znalazły się przez to za wysoko i zamiast wody zasysają muł albo powietrze. A że zjeżdżalnia działa tylko przy włączonej wodzie - anakondę trzeba było zamknąć. Co oczywiście nie spodobało się mieszkańcom - na głowę urzędników posypały się gromy od płocczan, którzy wytykali, że w projekcie zjeżdżalni, za którą trzeba było zapłacić ponad 300 tys. zł, nie uwzględniono takich przypadków jak obniżenie poziomu wody w zbiorniku.
Jak informuje Hubert Woźniak z biura prasowego Ratusza, dziś wszystko wróciło do normy i anakonda znów działa. - W porozumieniu z projektantem problem udało się dziś rozwiązać przez pogłębienie studni - wyjaśnia. - Od piątku zjeżdżalnia ponownie normalnie funkcjonuje.
Więcej o anakondzie czytaj:
Jeszcze o anakondzie. Czemu taki koniec?
Anakonda. Zróbcie coś, bo będzie tragedia!
]
Zjeżdżalnia na Sobótce znów działa
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościUdało się ponownie uruchomić zjeżdżalnię wodną na Sobótce zamkniętą dwa dni temu z powodu znacznego spadku poziomu wody w Wiśle.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE