W poniedziałek po południu dyżurny straży miejskiej otrzymał informację od mieszkańca ulicy Grabówka o wyrzuconych na jej prywatny teren śmieciach. Patrol, który pojawił się na miejscu zgłoszenia ustalił, że chodzi o sześć worków domowych odpadków oraz papierowy karton, które zalegały na terenie zielonym.
Szybko okazało się, że śmieci podrzuciła dwudziestoletnia dziewczyna. Strażnicy nakazali jej błyskawiczne uprzątnięcie terenu. Młoda kobieta wykonała polecenie w obecności funkcjonariuszy, po czym przeprosiła właścicielkę terenu za swoje zachowanie. Nie uniknęła jednak mandatu.