Jak poinformował rzecznik płockiej komendy, policja szuka zaginionej płocczanki. 38-latka wyszła z domu w nocy z soboty na niedzielę i nie wróciła do domu, nie skontaktowała się z bliskimi. Kobieta cierpi na depresję, dlatego rodzina powiadomiła policję. Ostatni raz kobietę widziano na Podolszycach ok. 5.00 rano. Potem słuch o niej zaginął.
Za płocką policją podajemy rysopis: wzrost 175 cm, waga około 80 kg, krępa budowa ciała, włosy krótkie farbowane.
W chwili zaginięcia kobieta ubrana była w jaskrawą kurtkę pikowaną, sukienkę koloru fioletowego długą do kostek.
Ktokolwiek widział zaginioną lub zna miejsce jej pobytu proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Płocku tel. 24 266 16 00; 24 266 16 01 lub pod bezpłatnym alarmowym 997.
AKTUALIZACJA:
Poszukiwania przyniosły szczęśliwy rezultat - we wtorek policjantom udało się odnaleźć zaginioną płocczankę na terenie gminy Staroźreby. Kobieta nie miała żadnych obrażeń.