reklama

Zaczynają świętowanie. W sobotę zrobili niespodziankę pasażerom [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Zaczynają świętowanie. W sobotę zrobili niespodziankę pasażerom [FOTO] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościŚwiętują urodziny, dlatego pracownicy miejskiej spółki zapakowali łakocie do koszy i udali się z nimi w podróż po Płocku. Oczywiście autobusami Komunikacji Miejskiej, bowiem to właśnie płocki przewoźnik może ustawić na swoim urodzinowym torcie 60 świeczek.

Świętują urodziny, dlatego pracownicy miejskiej spółki zapakowali łakocie do koszy i udali się z nimi w podróż po Płocku. Oczywiście autobusami Komunikacji Miejskiej, bowiem to właśnie płocki przewoźnik może ustawić na swoim urodzinowym torcie 60 świeczek.

Zanim wyruszyli, zamieścili wiadomość w mediach społecznościowych:

- Kochani pasażerowie dziękujemy za 60 lat wspólnych podróży. To nasze urodziny, ten szczególny dla nas dzień spędzamy z Wami. Spotkacie nas na przystankach i w autobusach. Mamy dla Was słodką niespodziankę.

Przypomnijmy, że nową halę obsługowo-naprawczą przy ul. Przemysłowej otworzyli przy okazji poprzedniego ważnego jubileuszu - na 55-lecie spółki.

– Nie zapominamy dla kogo pracujemy. Przez 55 lat Komunikacja Miejska przyczyniała się do rozwoju miasta i sama czerpała z rozwoju Płocka – oscylując w zamkniętym kręgu wzajemnych korzyści – mówił ówczesny prezes spółki, Janusz Majchrzak.

Teraz mają już 60 lat. W tym roku wzbogacą się o kolejne nowe autobusy, w tym mniejsze pojazdy marki Karsan.

[ZT]24614[/ZT]

Jak to się wszystko zaczęło...

Bardzo skromnie. Historia płockiej spółki zaczęła się dokładnie 1 lutego 1960 roku. Powstała wówczas Miejska Komunikacja Autobusowa. Zasobów MKA nie miała oszałamiających, skoro dysponowała zaledwie ośmioma autobusami (do obsługi czterech linii) i 16 kierowcami. Pierwsza zajezdnia mieściła się na ul. Dobrzyńskiej, na terenie Zakładu Oczyszczania Miasta (tam, gdzie obecny Dom Studencki „Wcześniak”). Zajezdnia zmieniała swoją siedzibę jeszcze dwukrotnie, najpierw ulokowano ją na ul. Misjonarskiej (wtedy była to ul. Bieruta). Dopiero później trafiła na ul. Przemysłową. Dodajmy, że zimy nie były tak łagodne, jak ostatnio. Przy niskiej temperaturze uruchomienie autobusu nie należało do najłatwiejszych zadań. Jak sobie z tym radzili? Pracownicy, którym przyszło dyżurować w nocy, podgrzewali podwozia autobusów, aby nie zamarzały. Nie było ogrzewania w pojazdach, dlatego kierowcy otrzymywali służbowe kożuchy, w których prowadzili pojazdy. Obowiązywał służbowy ubiór, czyli szary, krótki mundur, szare spodnie, koszula i czapka.

- Praca lekka nie była, ale życzliwość ludzi była wielka. Zdarzało się, że podczas wykonywanego kursu autobus nie chciał ruszyć z przystanku, dla naszych pasażerów nie było rzeczy niemożliwych, wysiadali, wypychali autobus, do momentu, aż silnik ponownie zaczynał pracować i dalej kontynuował jazdę - wspominają tamte lata.

Wraz z rozwojem miasta przybywało autobusów i nowych linii. w styczniu 1991 roku firmę przekształcono w zakład budżetowy o nazwie Zakład Komunikacji Miejskiej. W wyniku dalszych przemian w kwietniu 1998 roku powstała, dotychczas funkcjonująca forma organizacyjno-prawna – jednoosobowa spółka Skarbu Gminy o nazwie Komunikacja Miejska Płock Sp. z o.o. Płocka spółka przez te 60 lat systematycznie zmieniała swoje oblicze - w miarę możliwości - na bardziej nowoczesne, co dotyczyło zarówno autobusów i ich wyposażenia (jeszcze kilka lat temu radni w interpelacjach dopytywali, czy i kiedy w autobusach pojawią się np. ładowarki do urządzeń mobilnych), komfortu jazdy, wyglądu przystanków - systematycznie stare przystanki zastępowały nowe wiaty wraz z elektronicznymi wyświetlaczami, z dynamiczną informacją pasażerską.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo