Urbex to skrót od Urban Exploring czyli eksploracji miejskiej.
- Polega on na eksploracji miejsc opuszczonych, zapomnianych. Kiedy przechodzimy przez miasto widzimy sporo takich budynków, chociaż często nie znamy nawet ich historii. My staramy się je zwiedzić, obejrzeć i tę historię opowiedzieć - mówił nam Damian Cybulski, współzałożyciel grupy "Urbex moją pasją".
Urbexomania to cały weekend pełen atrakcji dla miłośników tego wyjątkowego hobby. Impreza została podzielona na trzy dni. Pierwszy z nich, czyli piątek, był bezpłatny i otwarty dla wszystkich. Pozostałe dwa dni są biletowane - wejściówka kosztuje 30 zł.
Pierwszy dzień 5. edycji Urbexomanii. Co przygotowali w tym roku?
Pierwszego dnia uczestnicy integrowali się na terenie klubu PTTK "Morka". Były pogawędki o Urbexie, konkurs z nagrodami i wystawa zdjęć z opuszczonych miejsc w Płocku i okolicach.
Na miejscu pojawiła się również grupa ARADOPROJEKT Płock, która tworzy aktualnie projekt AutoDylematy i zapewniła uczestnikom przejażdżki zabytkowymi samochodami. Członkowie grupy mogą pochwalić się sporą, wciąż rosnącą kolekcją motoryzacyjnych klasyków. Wśród nich m.in. SAAB 900, Lancia Beta Hpe czy Bertone, którym można było przejechać się podczas wydarzenia.
ARADOPROJEKT oraz grupa Urbex moją pasją zapowiedzieli również piątą część "Wodnika" - wspólnie realizowanej serii pełnometrażowych filmów, których premiery miały miejsce w Kinie Przedwiośnie.
- "Wodniki" nagrywamy od 2023 r. Aktualnie pracujemy nad scenariuszem piątej części, jednak trzeba mieć na to pomysł, czas i wenę twórczą. Póki co nie mamy jeszcze pewnej daty premiery. Mamy nadzieję, że scenariusz uda się stworzyć przez zimę, a efekty zaprezentować na początku przyszłego roku - przekazała pani Anna z ARADOPROJEKT.
Działania grupy można śledzić na platformie YouTube.
Wieczorem, o godz. 19:00 rozpoczął się koncert zespołu Błękitny Nosorożec.
Zobaczcie naszą relację zdjęciową z tego wydarzenia!
Komentarze (0)