Jak już pisaliśmy, w środę prokuratura postawiła zarzuty zabójstwa trzem młodym mężczyznom - najstarszy z nich ma 22 lata, dwaj młodsi - po 19.
Zwłoki 28-latka odnalazła jego rodzina w poniedziałek rano. Na ciele były widoczne obrażenia, dlatego od początku na poważnie brano pod uwagę scenariusz zakładający udział osób trzecich. Dotąd zgromadzony w tej sprawie materiał zdaje się potwierdzać tę wersję.
Wstępne ustalenia wskazują bowiem, że ofiara i sprawcy wspólnie pili alkohol i doszło między nimi do kłótni, a potem do pobicia 28-latka. Jednak - jak wstępnie ocenił biegły - sekcja zwłok wykazała, że to nie pobicie było bezpośrednią przyczyną śmierci młodego mężczyzny, ale utonięcie w nieużywanym, wypełnionym wodą szambie. Z tych ustaleń wynika więc, że pobity 28-latek najprawdopodobniej został wrzucony do studzienki żywy, a następnie sprawcy zasunęli pokrywę.
Zgodnie z przewidywaniami, prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt. - Zatrzymani mężczyźni zostaną dzisiaj doprowadzeni do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowani - potwierdza rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. - Pozostali zatrzymani zostali przesłuchani w tej sprawie, w charakterze świadków i zostali zwolnieni. Za zabójstwo w kodeksie karnym przewidziana jest kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Na zdjęciu studzienka szambowa, w której znaleziono ciało 28-latka, fot. Komenda Miejska Policji w Płocku
Czytaj też: