Jak poinformował rzecznik prasowy płockiej policji, Krzysztof Piasek, do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na Kwiatka. Trzej mężczyźni stali się obiektem agresji dwóch napastników. Zaatakowani stracili butelkę piwa i czapkę bejsbolową. Atakujący uszkodzili też okulary jednego z napadniętych.
Trzej zaatakowani mężczyźni, którzy mają po 24 lata i mieszkają na terenie powiatu płockiego, o całym zdarzeniu poinformowali napotkany patrol policji.
Policjanci przeszukali ulicę Kwiatka i kilka przylegających do niej, błyskawicznie odnajdując sprawców. Okazało się, że to mieszkający w Płocku bracia. Starszy z nich ma 23 lata, młodszy 21. Przy zatrzymanych znalezione zostały skradzione przedmioty. Obaj bracia trafili do policyjnego aresztu.
W prokuraturze, do której zostali doprowadzeni w sobotę, sprawcy przyznali się do dokonania rozboju. Prokurator nakazał dozór policyjny. Kodeks karny za popełnione przez braci przestępstwo przewiduje od dwóch do nawet dwunastu lat.