Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika płockiej policji, Krzysztofa Piaska, sprawę mężczyzny, który w miniony piątek zaatakował nożem kobietę na ul. Piłsudskiego, przejęła Prokuratura Rejonowa.
Policjantowi udało się dogonić sprawcę, który uciekał w stronę Podolszyc. Okazało się, że to 38-letni mieszkaniec Płocka. Wstępne przesłuchanie okazało się niemożliwe. Pobrano od niego krew do przeprowadzenia badań toksykologicznych.
- Mężczyzna został przewieziony do szpitala - mówi nam policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. - Sprawę przejęła płocka Prokuratura Rejonowa.
[ZT]17243[/ZT]
Prokurator Norbert Pęcherzewski wyjaśnia, że zgromadzony jeszcze w piątek, 24 listopada materiał dowodowy pozwolił na wydanie postanowienia o postawieniu 38-latkowi zarzutu usiłowania zabójstwa 66-letniej kobiety.
- Mężczyzna nie podjął próby złożenia wyjaśnień - mówi prokurator rejonowy. - Sąd przychylił się już do wniosku o areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Płocczanin przebywa w zakładzie karnym.
Jak dodaje, kobieta zapewne stała się przypadkową ofiarą napaści, której dopuścił się 38-latek. - Motywy jego postępowania są niejasne, co według wstępnej oceny może mieć związek z tym, że w przeszłości był leczony psychiatrycznie.
Kobieta przebywa w szpitalu. Śledztwo wciąż trwa.