W przeciągu ostatniej doby policji przyszło interweniować 74 razy. Rabusie wdarli się do mieszkań i nie pogardzili zawartością otwartych samochodów.
Jak informuje policja, ze środy na czwartek doszło do włamania do mieszkania przy ul. Lachmana. Zniknęła biżuteria i gotówka. Straty oszacowano na 8 tys. zł. Mniejszą stratą dla właścicieli skończyło się włamanie do innego mieszkania przy ul. Misjonarskiej, do którego doszło między 20 sierpnia a 9 września. Nieznani sprawcy zabrali piecyk, palnik i kuchenkę gazową. W tym przypadku straty wyniosły ok. 500 zł.
Na policję zgłoszono również dwie kradzieże z niezamkniętych samochodów. W Smolinie chodziło o środki ochrony roślin, warte 9 tys. zł. Z kolei w Płocku ukradziono z auta saszetkę. W środku znajdowały się dokumenty, pieniądze i telefon komórkowy. Tym samym właściciel poniósł stratę na przeszło 600 zł.
Odnotowano sześć kolizji, po trzy w powiecie płockim i w samym Płocku. Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierujących w Drobinie i w Płocku na ul. Ciechomickiej, natomiast siedem osób doprowadzono do izby wytrzeźwień. Policjanci łącznie interweniowali 74 razy.