Do zdarzenia doszło na instalacji DRW6 na terenie zakładu w czwartek rano. Do szpitala odwieziono dwóch pracowników, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak poinformowało biuro prasowe koncernu, do niewielkiego samozapłonu doszło podczas prac związanych z naprawą wyłączonego z ruchu jednego z aparatów na instalacji DRW6. Wykonywali je pracownicy firmy zewnętrznej. Dwóch z nich ucierpiało w wyniku wybuchu i zostały przewiezione do szpitala na Winiarach.
- Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb medycznych, które wraz z jednostką zakładowej straży pożarnej natychmiast przybyły na miejsce wynika, że nie ma zagrożenia życia pracowników - podają służby prasowe Orlenu. Dodają, że poranne zdarzenie nie przeszkodziło w procesie produkcji - praca przebiega bez zakłóceń.
Przyczyny okoliczności wypadku ma wyjaśnić powołana w tym celu komisja specjalistów z zakresu BHP i ochrony przeciwpożarowej.