reklama

Wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku podczas Pikniku Lotniczego

Opublikowano:
Autor:

Wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku podczas Pikniku Lotniczego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie wydano zgody na niedzielne loty nad Wisłą, aby upamiętnić zmarłego pilota. Tym samym VII Płocki Piknik Lotniczy oficjalnie został zakończony, chociaż jego konsekwencje potrwają o wiele dłużej.

Ostatecznie nie wydano zgody na niedzielne loty nad Wisłą, aby upamiętnić zmarłego pilota. Tym samym VII Płocki Piknik Lotniczy oficjalnie został zakończony, chociaż jego konsekwencje mogą potrwać o wiele dłużej. Sprawę bada prokuratura.

Rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej, Iwona Śmigielska-Kowalska poinformowała Polską Agencję Prasową o wszczęciu śledztwa w sprawie sobotniej tragedii nad Wisłą, kiedy na oczach przybyłych na VII Płocki Pilnik Lotniczy samolot Jak-52 spadł do wody. Pomimo podjętej akcji ratunkowej i zlokalizowania samolotu w wodzie - przy jednoczesnych problemach z widocznością pod wodą, na co zwracali uwagę strażacy - nie udało się uratować pilota.

[ZT]22652[/ZT]

W sprawie wypadku przesłuchano już pierwszych świadków. Wydobyty z wody wrak samolotu w sobotę, przy udziale przedstawicieli Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, został przewieziony na lotnisko i zabezpieczony w hangarze, z kolei w niedzielę od rana maszyna została poddana szczegółowym badaniom. Wrak, poza drobnymi częściami, udało się wyciągnąć na brzeg w całości. Dokonano również oględzin miejsca wypadku, w tym nabrzeża Wisły w pobliżu miejsca, w którym samolot spadł do Wisły. Iwona Śmigielska-Kowalska dodała, że w kabinie znaleziono niewielką kamerę wraz z kartą, która będzie poddana analizie.

Zwłoki pilota zostały wydobyte wraz z wrakiem samolotu. Odbyły się oględziny, które wykazały "bardzo masywne obrażenia twarzy" u zmarłego mężczyzny. Możliwie jak najszybciej odbędzie się sekcja zwłok.

Pilot Ralf Buresch, jak dodała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej, był jednym z trzech członków ekipy pilotów z Niemiec, którzy przybyli na płocki Piknik Lotniczy.

Andrzej Lewandowski  z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych w rozmowie z dziennikarzem TVN24 zapowiedział, że będą zbadane zapisy wideo i zdjęcia z katastrofy, które zostały zrobione przez widzów i organizatorów pikniku lotniczego. Należy przeanalizować informacje dotyczące przygotowania pilota, doświadczenia, czy też stanu zdrowia. Ponieważ zmarły pilot był obywatelem Niemiec, członkowie komisji zamierzają zwrócić się o pomoc do strony niemieckiej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo