Do zdarzenia doszło w zakładach chemicznych w Kralupach nad Wełtawą. Eksplozja nastąpiła na terenie instalacji Unipetrolu, należącego do polskiego Orlenu. Ambasada Polski w Czechach ustala, czy wśród poszkodowanych są Polacy.
- Znaleziono sześć martwych osób i są tam także ciężko ranni - powiedziała Vladimira Kerekova, rzeczniczka straży pożarnej środkowych Czech.
Jak poinformował rmf24 służby antykryzysowe zapewniają, że nie ma ryzyka podtrucia oparami dla okolicznych mieszkańców. Zbiorniki wodne również są bezpieczne. Do eksplozji doszło prawdopodobnie podczas czyszczenia zbiornika.