reklama

Wkrótce Zoonoc. Tym razem wstęp płatny

Opublikowano:
Autor:

Wkrótce Zoonoc. Tym razem wstęp płatny - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRekord uczestników bijemy tylko raz na początku wakacji. Płockie zoo ponownie szuka 999 chętnych na noc z dzikimi zwierzętami, którym zamiast budzika na pobudkę, zaryczy lew, a oni ruszą do pomocy w karmieniu pingwinów, fok, słoni i skocznych małpek.

Rekord uczestników bijemy tylko raz na początku wakacji. Płockie zoo ponownie szuka 999 chętnych na noc z dzikimi zwierzętami, którym zamiast budzika na pobudkę, zaryczy lew, a oni ruszą do pomocy w karmieniu pingwinów, fok, słoni i skocznych małpek.

Jedna nocka bez wygodnego łóżka, tylko w karimacie czy śpiworze gdzieś na terenie płockiego zoo po raz trzeci najprawdopodobniej skusi setki płocczan chętnych do bicia rekordu. Lada moment ruszają zapisy na kolejną Zoonoc w murach ogrodu zaplanowaną na piątek 3 lipca. Ci, którzy przyjdą, poczują się jak w dżungli i przekonają się, czy faktycznie wszystkie zwierzęta smacznie śpią zaraz po zmroku. Odwrotu nie będzie. Bramy za śmiałkami zamkną się między godziną 22.00 a 23.00. Później na wszystkich czekają konkursy, podchody, teatr cieni i punktualnie o północy fireshow. Przy rozpalonym ognisku będzie można upiec sobie przyniesione przez siebie kiełbaski. Dla najwytrwalszych nocnych marków zaplanowano prezentacje slajdów podróżniczych „Kanyakumari – czyli Indie Południowe” przygotowane przez Michała T. Łukasiewicza.

Bramy wejściowe ponownie otworzą się w sobotę o 8.00 rano, co nie znaczy, że do tego czasu uczestników czeka długa drzemka w posłaniach. Na pobudkę tradycyjnie aerobik i zebranie zgłoszeń do losowania uczestników przy karmieniu zwierząt. Na swoje śniadanko będą czekały wygłodniałe pingwiny, foki, słonie i jako ostatnie małpki. Dla tych ostatnich posiłek w kuchni zwierzęcej przygotują tylko wylosowane osoby.

Dotychczasowi uczestnicy Zoonocy już się zorientowali, że tegoroczny program zasadniczo nie odbiega od lat poprzednich, ale jest jedna podstawowa różnica. Tym razem wstęp jest płatny. – Dotychczas co najwyżej była to dobrowolna kwota wrzucana do skarbonki, teraz to cena normalnego biletu do zoo – mówi nam Magdalena Kowalkowska, odpowiedzialna za organizację imprezy. Przypominamy więc, że cena normalnego biletu wynosi 10 zł, ulgowego 8 zł. (dla dzieci do 4 roku życia wstęp bezpłatny). Bilet zachowuje ważność na całą Zoonoc. – Będzie również obowiązywał przez całą sobotę, do godziny 19.00, czyli można zostać dłużej lub pojechać do domu i wrócić na kolejne spotkanie ze zwierzętami – dodaje Magdalena Kowalkowska. Jednocześnie w dalszym ciągu musimy zarezerwować sobie miejsce przez internet (w tym również kupić bilet) na stronie , a następnie wypełnić i wydrukować formularz, co będzie możliwe od piątku, 26 lipca.

Stawiamy się w ogrodzie między godziną 20.00 a 22.00. Przy bramce trzeba koniecznie mieć ze sobą również dowód osobisty lub inny dokument tożsamości. Gdybyśmy dokonali rejestracji online bez wcześniejszego zakupu biletu, istnieje taka możliwość w kasie tuż przed wejściem na Zoonoc za okazaniem już wypełnionego formularza. Uwaga! Wstęp dla pierwszych 999 osób. Wszyscy spóźnialscy mogą próbować tylko wówczas, jeśli limit nie zostanie wyczerpany, co okaże się zaraz po godzinie 22.00. Wówczas wypełnią formularz ręcznie przed wejściem do zoo.

I na koniec jeszcze jedna sprawa. Warto wziąć z domu przygotowany prowiant, wyciągnąć z szafy karimatę, materac, koc, śpiwór, płaszcz przeciwdeszczowy i latarkę. Przydałby się również dobry humor przy biciu płockiego rekordu.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE