W zoo szykują niespodziankę, która w zasadzie już jest w drodze. - Panowie są jeszcze z nią w trasie – mówi Magdalena Kowalkowska z płockiego ogrodu.
Już w najbliższy poniedziałek pojawią się nowe zwierzęta w ogrodzie. Jakie konkretnie, tego nikt nie chce zdradzić. Jedyne, czego zdołaliśmy się dowiedzieć to na razie tylko tego, że będzie to para zwierząt, samiec i samica. Pracownicy droczą się z każdą zaciekawioną osobą i tylko podsycają ciekawość a to dorzucając na Facebooku, że „po powrocie do Płocka przekonamy się jakiego „kota w worku” dostaliśmy, innym razem umieszczają na zaproszeniu na otwarcie ekspozycji rysunek przypominający łapę z długimi szponami.
Magdalena Kowalkowska wspominała o przejeździe przez Niemcy. Pierwszego pasażera odebrano z zoo w Odense w Danii. - Z tylnego przedziału samochodu, co jakiś czas dochodzą dziwne odgłosy – dopisali na Facebooku przy kilku fotografiach z podróży.
Pracownicy płockiego ogrodu zapraszają każdego, kto będzie miał czas na przechadzkę po zoo, na otwarcie zagadkowej ekspozycji w poniedziałek w samo południe (wstęp z zakupionym biletem).
Fot. Płockie zoo / Facebook