Kolejna z 6 spektakularnych przemian organizowanych przez Galerię Mazovia była wyjątkowa - stylistka, fryzjer oraz makijażystki zajęli się bowiem męską metamorfozą. Dodatkowo, 40-latek postawił poprzeczkę wysoko.
- Traktuję to jako wyzwanie. Po metamorfozie chcę nie tylko podobać się sobie, ale powiem więcej - chciałbym się dziś nie poznać - przekazał na początku.
Poza fachową poradą, zależało mu także na pozbyciu się złych nawyków.
- Głównym z nich jest zamykanie się tylko na ciemne kolory. Mam wrażenie, że przyzwyczaiłem się do nich, bo wyszczuplają. Ostatnio przybrałem trochę na wadzę i nie ukrywam, że z tym także chciałbym coś zrobić - przyznał uczestnik.
Stylistka Anna Deperas-Lipińska zapowiedziała, że "Wiosenna Metamorfoza" pozwoli mężczyźnie wyjść ze strefy komfortu i utartych przez lata szablonów.
- Choć oczywiście dziś nie uda się zrzucić kilogramów, zaczniemy jednak pracę nad twoją wiarą, że możesz wyglądać inaczej - zapewniła.
Właśnie dlatego przy stylizowaniu Radka postawiła na jasne kolory - biały T-shirt, oliwkowe spodnie i szal w kratę nie tylko odjęły lat, ale również optycznie wysmukliły sylwetkę. Co więcej, każdy z nowych elementów garderoby, który zapewniono w konkursie stał się własnością uczestnika!
Pełnym zaufaniem 40-latek obdarzył także fryzjera, co więcej, nie protestował nawet przed wizytą u makijażystki z Sephory!
Radosławowi zależało na motywacji oraz inspiracji. Jak sam mówił, chciał wyglądać zupełnie inaczej. Czy mu się udało?
- Czuję się fantastycznie. Myślę, że zadanie wypełnione i znaczna część moich bliskich może mnie nie poznać. Metamorfoza nie tylko podwyższyła moje poczucie własnej wartości, ale otworzyła na nowe trendy, którymi oczywiście będę inspirował się w przyszłym, samodzielnym dobieraniu stylizacji - podsumował.
Zobaczcie sami, jak przebiegała "Wiosenna Metamorfoza" Radka krok po kroku!