Płocka katedra doczekała się dotacji z budżetu państwa. Dostanie 400 tys. zł na remont wieży. To obok dachu najbardziej zniszczona część świątyni.
O fatalnym stanie najstarszej płockiej świątyni naukowcy trąbią już od kilku lat, od tego czasu kolejni proboszczowie parafii katedralnej starają się pozyskać fundusze na renowację zabytku. A tych potrzeba niemało - ok. 40 mln zł, bo i pracy jest sporo. Ostatni kapitalny remont katedra przeszła ponad 100 lat temu, ma więc prawo gdzieniegdzie się sypać.
Naukowcy z Politechniki Warszawskiej, którzy badali jej stan, orzekli, że mocno zniszczona jest więźba i pokrycie dachu, co sprawia, że dach przecieka, a woda degraduje zabytkowe wnętrze świątyni, nie wspominając o cegłach, które mocno się kruszą. Łuszczące odłamki grożą zranieniem przechodniów, a zaprawa między cegłami jest sucha jak wiór i daje się niemal wydłubać palcem.
Jeśli chodzi o elewację, w najgorszym stanie są wieże i zgodnie z decyzją proboszcza katedry ks. kan. Stefana Cegłowskiego to one będą musiały zostać wyremontowane jako pierwsze.
Teraz przyszła decyzja o dofinansowaniu remontu wieży północnej, czyli tej, pod którą znajduje się kaplica ze szczątkami polskich władców. Jak poinformowała parafia, 400 tys. zł ma trafić na ten cel z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. W sprawie odwołania do odrzuconego wcześniej wniosku katedry o dofinansowanie interweniowała w ministerstwie posłanka Elżbieta Gapińska. Koniec końców ministerstwo uznało odwołanie i pieniędze udało się zdobyć. Warto przypomnieć, że razem z katedrą o pieniądze z ministerstwa starało się m.in. Wyższe Seminarium Duchowne (remont dachu wraz z poddaszem budynku biblioteki i architektonicznego zespołu sakralnego poreformackiego) i Książnica Płocka (renowacja elewacji, remont dachu). Żadne z nich nie uzyskało finansowania z ministerialnych środków.
Według szacunków, remont katedry może potrwać sześć lat i pochłonąć ok. 40 mln zł. Sam projekt kosztował 570 tys. zł - sfinansowano go z funduszy parafii i zbiórek, bo parafia od trzech lat zbiera datki na ten cel. Od połowy 2012 roku do stycznia br. uzbierano w ten sposób prawie 166 tys. zł. W porównaniu do kilkudziesięciu potrzebnych milionów to tylko kropla w morzu potrzeb, ale wystarcza np. na wkład własny.
Wśród ponad 90 pozytywnie rozpatrzonych odwołań wniosków o dofinansowanie z ministerstwa kultury, poza katedrą z terenu diecezji płockiej znalazł się jeszcze klasztor pobenedyktyński w Ratowie. Na remont konserwatorski elewacji zewnętrznej, razem ze stolarką okienną, wymianą drzwi i schodów oraz odwodnienie terenu wokół budynku klasztornego przeznaczono 140 tys. zł.
Płocka katedra należy do najstarszych budowli sakralnych w Polsce - w tym roku będzie obchodziła 871. urodziny. Jej budowa rozpoczęła się w 1130 r. w miejscu zburzonej podczas najazdu Pomorzan katedry. Po 14 latach budowy, w 1144 r. bazylikę konsekrował ówczesny biskup płocki Aleksander z Malonne. W ciągu minionych wieków w katedrze posługiwało 86 biskupów.
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
Nieznane zakamarki katedry zobacz w naszej
Czytaj też: