reklama

Wielkie pisanki znów staną na starówce

Opublikowano:
Autor:

Wielkie pisanki znów staną na starówce - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJuż się szykują do świąt, już malują. W zeszłym roku na starówce stanął wielki, świetnie wykonany Minionek, który robił furorę wśród młodszych i starszych płocczan, którzy chcieli zrobić sobie z nim zdjęcie. A jakie wzory będą w tym roku?

Już się szykują do świąt, już malują. W zeszłym roku na starówce stanął wielki, świetnie wykonany Minionek, który robił furorę wśród młodszych i starszych płocczan, którzy chcieli zrobić sobie z nim zdjęcie. A jakie wzory będą w tym roku?

Wielkanoc niebawem. W sklepach stosy koszyczków w różnych wymiarach. W zającach można wręcz przebierać. Białe, zielone, z koralikami, ze sztucznym futerkiem albo takie najsmaczniejsze z czekolady, które niekoniecznie mogą przetrwać do świąt, jeśli trafi się jakiś wyjątkowy amator słodkości. No ale co to by były za święta bez pisanek, których dekorowanie potrafi sprawić tak wiele radości. W 2016 roku wielkie pisanki na starówce były dodatkowym powodem, aby wyjść na świąteczny spacer.

Także i w tym roku tradycji stanie się zadość. Pisanki przygotowuje młodzież z gimnazjum i liceum plastycznego w Płocku. A już w przyszłym tygodniu na Starym Rynku pojawi się przedsezonowo truskawka! Oczywiście w formie pisanki. Są również zajączki i postacie z bajek. Zamiast Minionka przed ratuszem stanie inny bohater kreskówki, SpongeBob Kanciastoporty przygotowany zresztą przez tą samą osobę, która stworzyła ubiegłoroczną, tak często uwiecznianą na zdjęciach, atrakcję. 

Każda pisanka ma 1,5 metra wysokości i waży 30 kg. Nie damy rady jej objąć, średnica wynosi około trzech metrów. 

- We wtorek od samego rana trwało malowanie jaj w Orlen Arenie - opowiada nam prezeska Płockiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, Iwona Krajewska. Cieszy się, że inicjatywa dobrze przyjęła się wśród płocczan. - Wszystko odbywa się bezpłatnie. Kiedy kupowałam kilkadziesiąt pędzli, od razu zapytano mnie o powód. No to powiedziałam, że do nowego projektu. Od razu zapytano o tego Minionka. W tym roku będą te same jaja, które wykorzystaliśmy poprzednim razem. Najpierw trzeba było te stare wzory zmyć, naprawić ubytki, otynkować i można było ponownie przystąpić do pracy. Właśnie schną. Sądzę, że przywieziemy wszystkie na starówkę 13 kwietnia i przymocujemy. 

Zapewne w przyszłym tygodniu zostanie ogłoszony konkurs na Facebooku na najładniejszą pisankę. 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo