reklama

Warkot, huki, hałas. I tak do późnej nocy

Opublikowano:
Autor:

Warkot, huki, hałas. I tak do późnej nocy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNa zakłócanie ciszy nocnej przez ekipę remontującą Kazimierza Wielkiego poskarżyli się niewyspani mieszkańcy Kazimierza Wielkiego, którzy do późnej nocy słyszą non stop łoskot, warkot albo huk przerzucanego gruzu.

Na zakłócanie ciszy nocnej przez ekipę remontującą Kazimierza Wielkiego poskarżyli się niewyspani mieszkańcy Kazimierza Wielkiego, którzy do późnej nocy słyszą non stop łoskot, warkot albo huk przerzucanego gruzu.

Łoskoty, hurgoty i głośne dźwięki  mają kilka źródeł, bo swoje prace związane z kapitalnym remontem Kazimierza Wielkiego prowadzi tam nie tylko miasto, ale i Wodociągi Płockie. Sporo hałasu, zwłaszcza w nocy, gdy wszystkie dźwięki zyskują na wyrazistości, robi pompa pracująca non stop w związku z inwestycją Wodociągów. -Przedwczoraj pompa działała do późnej nocy, jakiś tydzień temu jej pracy towarzyszył głośny warkot aż do 2.00 w nocy, w kolejnych dniach z placu budowy dobiegało szuranie - opisuje jeden z mieszkańców. -  A kilka dni temu dźwig wrzucał na samochód jakiś gruz czy coś, łoskot był okropny aż do 22.40.

Czarę goryczy przelało, gdy po nocy z hukami, pukami i warkotem nad ranem mieszkańców obudził hurgot śmieciarki, która skoro świt bynajmniej nie dyskretnie opróżniała śmieci.  - Czy naprawdę te roboty muszą się odbywać w nocy, skoro ulica tak czy siak jest zamknięta?

Konrad Kozłowski z biura prasowego Ratusza, zapewnia, że ekipa remontująca jezdnię na Kazimierza Wielkiego, wprawdzie pracuje na dwie zmiany, ale punktualnie o 22.00 kończy pracę. - Tylko raz zdarzyło się, że prace potrwały dłużej niż rozpoczęcie ciszy nocnej - akurat trwał demontaż latarni ulicznych i ze względów bezpieczeństwa trzeba było wykonać te prace nocą - informuje.

Do nocnego hałasowania  przyznają się za to Wodociągi Płockie, która prowadzi prace związane z renowacją starego kolektora. - Niestety, nie da się części tych prac wykonać w ciszy - rozkłada ręce Justyna Piotrowicz, rzeczniczka prasowa spółki. Za odgłosy każe winić zwłaszcza pompę. - Jednakże taka jest specyfika tych prac, które są aktualnie wykonywane na Kazimierza Wielkiego. Pompa musi pracować non stop, co wynika z uwarunkowań technologicznych. Serdecznie przepraszamy mieszkańców za uciążliwości.

Dobra wiadomość jest taka, że jeśli chodzi o prace Wodociągów  to już finisz prac. - Uciążliwości związanych z hałasem mieszkańcy mogą spodziewać się jeszcze dziś w nocy, potem będzie kilka dni wytchnienia, następnie od przyszłej środy przez trzy dni znów trochę hałasu i koniec - zapowiada Justyna Piotrowicz.

Remont Kazimierza Wielkiego, fot. UMP

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE