W sobotę ok. godz. 19.00 kierowca chciał zaparkować na parkingu przy al. Jana Pawła II. - Zobaczył, że drzwi do innego samochodu są uchylone, a w środku znajduje się jakaś kobieta - mówi policyjny rzecznik, Krzysztof Piasek. - Była nieprzytomna, oparta o kierownicę.
Kobietę próbowano reanimować. Wezwano także karetkę pogotowia. Niestety na miejscu stwierdzono zgon 62-letniej płocczanki.
Na miejscu zjawili się także policjanci i prokurator.
- Kobieta nie miała obrażeń zewnętrznych, dlatego wstępnie raczej wykluczamy udział osób trzecich - wyjaśnia rzecznik z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, Krzysztof Piasek. - Na miejscu zjawił się brat zmarłej, który tłumaczył, że kobieta leczyła się na schorzenia natury astmatyczno-oddechowej. Ciało zostało zabezpieczone. Przyczynę zgonu poznamy, kiedy będą wyniki sekcji zwłok.