Do 8 marca w całej Polsce wpłynęło 30 tys. wniosków o przyznanie rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, zwanego również emeryturą matczyną. Uwaga! Niech nie zmyli nas nazwa, ponieważ o świadczenie mogą ubiegać się również panowie.
Nowe świadczenie dla osób, które zrezygnowały z zatrudnienia, aby wychowywać dzieci (bądź z tego powodu go w ogóle nie podjęły), weszło w życie 1 marca, ale z racji dużego zainteresowania ZUS postanowił przyjmować dokumenty już od połowy lutego. Mazowieckie oddziały ZUS jak dotąd przyjęły 2 107 wniosków, z czego sześć wniosków dotyczy mężczyzn. Najwięcej wniosków jest w płockim oddziale ZUS (północna część województwa) – 803. W radomskim (południowa część) złożono ich 458, siedleckim (wschodnia część) 331, a w 3 warszawskich oddziałach łącznie 515.
Jakie są zasady przyznawania świadczeń? Rodzicielskie świadczenie uzupełniające może otrzymać matka, która urodziła i wychowała co najmniej czworo dzieci, a w przypadku jej śmierci, porzucenia dzieci, zaprzestania ich wychowana przez długi czas – ojciec. Dzieci nie muszą być biologiczne, mogą być współmałżonka, adoptowane, przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej (z wyjątkiem rodziny zastępczej zawodowej). Dodatkowe kryteria, aby otrzymać świadczenie, to: ukończenie wieku emerytalnego (kobiety 60 lat, mężczyźni 65 lat), brak środków niezbędnych do życia oraz obywatelstwo polskie lub prawo pobytu (ośrodek interesów życiowych co najmniej od 10 lat). Trzeba mieszkać w Polsce. Co ważne, świadczenia mogą nie otrzymać osoby, które zostały pozbawione władzy rodzicielskiej lub była ograniczona.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające wynosi maksymalnie tyle, ile emerytura minimalna (obecnie 1,1 tys. zł brutto). Jeżeli ktoś nie pobiera emerytury czy renty, to otrzyma właśnie 1,1 tys. zł. Jeśli ktoś pobiera emeryturę czy rentę w wysokości niższej niż wynosi najniższa emerytur, to rodzicielskie świadczenie uzupełniające będzie dopełnieniem do najniższej emerytury. Przykładowo, jeśli ktoś otrzymywał 800 zł, wówczas jego emerytura zostanie podwyższona o 300 zł, czyli do 1 100 zł. Regionalny rzecznik ZUS województwa mazowieckiego, Piotr Olewiński wyjaśnia, że w sytuacji, jeśli ktoś pobiera wyższą emeryturę od minimalnej, świadczenia nie otrzyma. Wypłata matczynej emerytury przysługuje od pierwszego dnia miesiąca, w którym prezes ZUS wyda decyzję w danej sprawie.
Olewiński zapewnia, że w oddziałach ZUS są przeszkoleni pracownicy, którzy pomagają w wypełnianiu wniosków i oświadczeń. Dokumenty można składać w placówkach ZUS lub KRUS (w przypadku osób posiadających okresy ubezpieczenia rolniczego). Wniosek powinien zawierać m.in. dane osobowe, PESEL lub numer dowodu osobistego bądź paszportu, datę urodzenia, miejsce zamieszkania, wskazanie świadczenia, o które się ubiegamy, a także sposób jego wypłaty oraz podpis. Do wniosku należy dołączyć: akty urodzenia dzieci lub orzeczenia sądu o powierzeniu sprawowania pieczy zastępczej, numery PESEL dzieci oraz oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej oraz innych okolicznościach niezbędnych do przyznania świadczenia. Należy też zaznaczyć czy posiadało się przerwy w wychowywaniu dzieci, jak długie oraz podać ich przyczynę. Gdy wnioskodawcą jest ojciec, trzeba podać także datę śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci. Okoliczności przedstawione w oświadczeniu mogą być potwierdzone np. zaświadczeniami z urzędu skarbowego czy urzędu gminy.