Światowa Czerwona Księga IUCN zakwalifikowała ary szafirowe w kategorii CR czyli zwierząt krytycznie zagrożonych wyginięciem. Te niezwykle kolorowe ptaki na wolności żyją jedynie w Departament Beni w Boliwii. Szacuje się, że jest ich tam około 200.
– Mamy nadzieję, iż nasza niezwykła młoda para po osiągnięciu dojrzałości płciowej doczeka się potomstwa i dzięki temu przyczyni się do ochrony gatunku przed zagładą – powiedziała Magdalena Kowalkowska odpowiadająca w płockim ogrodzie zoologicznym za kontakty z mediami.
Równie rzadkim gatunkiem jest szpak brazylijski, którego samiczka dotarła do Płocka z ogrodu zoologicznego Amneville we Francji. W naszym ZOO jest już samiec, więc jeśli oba ptaki połączą się w parę, być może doczekamy się potomstwa.
– Szpaki balijskie to, podobnie jak ary szafirowe, ptaki skrajnie zagrożone wyginięciem i każde potomstwo tego gatunku jest na wagę złota – przyznała Magdalena Kowalkowska.
Lista mieszkańców płockiego ZOO powiększyła się również o samicę sowy śnieżnej (otrzymaną z Zamościa), która dołączyła już do samca oraz o parach hełmiatek i oharów.
– To kaczki, które stanowią tegoroczny przychówek warszawskiego ZOO, które można oglądać już na naszej ekspozycji – zachęcała Magdalena Kowalkowska.
Fot. Archiwum ZOO Płock