Zbieracie plastikowe nakrętki od butelek? Powstał pomysł, aby w mieście ustawić duże pojemniki na takie nakrętki np. w kształcie serc. Jeśli tak się stanie, a są na to spore szanse, Płock nie byłby pierwszym miastem, który wprowadzi nakrętkomaty.
Kupujemy napoje, wodę mineralną, później po butelkach bardzo często pozostają plastikowe nakrętki, które wiele osób odkłada. Szkopuł w tym, że chociaż w naszych domach często takich nakrętek przybywa, to nie zawsze wiemy, komu je oddać, która z organizacji aktualnie prowadzi zbiórkę. W polskich miastach coraz częściej pojawia się pomysł z ustawieniem specjalnych pojemników, jak chociażby w Nysie, gdzie już takie w kształcie serca ustawiono przy urzędzie miasta i przy hali sportowej. Aktualnie nakrętki zbierają, aby pomóc chorej ma mukowiscydozę nastolatce, która musiała z powodu stanu zdrowia przerwać naukę w szkolę. Aby wyjąć nakrętki, wystarczy otworzyć kłódkę, wypakować je ze środka i przewieść w odpowiednie miejsce, następnie fundacja może sprzedać je recyklerowi. Pomysł podsunął burmistrzowi Nysy jeden z mieszkańców za pośrednictwem Facebooka, który z kolei zobaczył takie rozwiązanie w Bułgarii.
[YT]https://www.youtube.com/watch?v=az7kNvXwB1c&fbclid=IwAR2a_ELYu-wqgWV8kQMREyoiQA2vwm4l0S-txzgFybM5GegH6WfE2AEP4LY[/YT]
Pomysł z pojemnikami podchwycili już w Kutnie (była ostatnio interpelacja jednego z radnych, aby ustawić pojemniki w szkołach, przedszkolach, parkach i ścisłym centrum miasta) czy w Ciechanowie. A także w Płocku jedna z radnych zasugerowała rozważenie możliwości zakupu pojemników na nakrętki plastikowe wraz z tablicą informacyjną zawierającą dane na jaki cel prowadzona jest w danej chwili zbiórka.
- Ze sprzedaży nakrętek pozyskiwane byłyby fundusze dla potrzebujących. Pojemniki mogłyby zostać umieszczone w parkach oraz w obszarze osiedla Stare Miasto, gdzie znajduje się najwięcej kawiarni, restauracji, z których nakrętki mogłyby być wrzucane do pojemnika - tłumaczy Anna Derlukiewicz. - Do tej pory nakrętki zanoszone są przez dzieci do szkół, przedszkoli lub organizacji, które organizują i prowadzą zbiórki. Wszyscy mieszkańcy, którzy uzbierają nakrętki, mieliby w każdej chwili możliwość ich przyniesienia.
Dodaje, że pojemniki wyglądają bardzo estetycznie i bez wątpienia wkomponowałyby się w krajobraz naszego miasta. W Koninie pojemnik umieszczono na bulwarze. - Cieszy się dużym powodzeniem - zapewnia radna. "Ścianka do wrzucania" powstała w 2015 r. w ramach budżetu obywatelskiego.
Wiceprezydent Roman Siemiątkowski stwierdził, że planowane jest umieszczenie pojemników na nakrętki w takich miejscach, jak np. Urząd Miasta Płocka na starówce, Miejskie Centrum Rozwiązywania Problemów Społecznych przy ul. Misjonarskiej 22, na nabrzeżu wiślanym.
- Realizacja niniejszego zadania jest odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców, którzy sami chętnie angażują się w działania w ramach tego pomysłu. Jako przykład można wskazać uczniów z Zespołu Szkół Technicznych "Siedemdziesiątka", którzy przygotowują pojemniki na nakrętki w kształcie serca, zachowując tym samym spójność z materiałami promocyjnym miasta tworzonymi w ramach kampanii "I love Płock". Działania zmierzające do rozmieszczenia w mieście punktów z pojemnikami na nakrętki są elementem strategi Urzędu Miasta Płocka, której celem jest promowanie proekologicznych postaw przyjaznych środowisku naturalnemu.
Nakrętki zrobione są z plastiku dobrej jakości, który może być w łatwy sposób przetworzony. Zakrętki są także łatwe w transporcie, ogólnodostępne, każdy ma z nimi do czynienia. Ich zbieranie jest zatem stosunkowo łatwe, zakrętki pozwalają na odzyskanie plastiku, który można ponownie wykorzystać. Trafią ponownie do obrotu – zostaną przetworzone na regranulat – i wrócą do nas w postaci plastikowych przedmiotów. Z kolei fundacje czy wolontariusze, zbierając nakrętki, dążą do pozyskania środków na zakup sprzętu do rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych.
Fot. Post portalu I Love Nysa na Facebooku