Około 300 osób przemaszerowało z kościoła na Górkach na Radziwie w szóstym już Marszu dla Życia i Rodziny. Na terenie parafii po drugiej stronie Wisły odbył się festyn rodzinny.
Pochód pod hasłem "Czas dla rodziny" wyruszył z kościoła św. Dominika, a następnie podążył ulicami: Kościuszki, pl. gen. J. Dąbrowskiego, Warszawską i Mostową oraz mostem Legionów J. Piłsudskiego. Celem był kościół św. Benedykta na Radziwiu. Pochód poprzedziła Msza Święte w kościele na Górkach. Warto przypomnieć, że hasło dla marszów organizowanych w całej Polsce, zostało wymyślone w Płocku.
[ZT]15391[/ZT]
Podczas mszy Wielkim Orderem Świętego Zygmunta zostali uhonorowani Kazimierz Urbaniak i Kazimierz Cieślik ze Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej.
- Za wami ojcowie, matki, dzieci i dziadkowie, za wami drodzy srebrni i złoci jubilaci - za wami stoi prawda. Nie macie czego się obawiać. Radujcie się! - mówił biskup Piotr Libera.
Po dotarciu na Radziwie tradycyjnie odbył się rodzinny festyn. Wystąpił m.in. zespół "Moja rodzina". Na uczestników czekały też gry, zabawy, konkursy dla rodzin i poczęstunek. Uśmiechu i dobrej atmosfery nie brakowało.
[YT]https://youtu.be/aKi05vmSo5Q[/YT]
Jak informuje diecezja płocka, w marszach zorganizowanych w Pułtusku, Płocku i Ciechanowie wzięło udział ok. 3 tysiące osób.