- Dwa dni temu prezydent na Facebooku dziękował za profesjonalizm wykonawcy remontu ulicy Tysiąclecia. A tak po tych dwóch dniach od otwarcia wyglądają przejazdy dla rowerów - napisał do redakcji jeden z czytelników.
Na przesłanym zdjęciu pokazał przejazd dla rowerzystów na skrzyżowaniu ul. Bielskiej i Tysiąclecia. Ewidentnie farba schodzi. Ktoś, kto nie mieszka w Płocku i nie wie, że właśnie oddano ulicę dla ruchu, mógłby śmiało stwierdzić, że wypadałoby nałożyć nową warstwę farby...
[ZT]24368[/ZT]
UMP: To nie fuszerka
- Ze względu na panujące warunki atmosferyczne w ostatnich dniach część oznakowania poziomego na ul. Tysiąclecia została wykonana w technologii cienkowarstwowej, a nie technologii grubowarstwowej chemoutwardzalnej i termoplastycznej. Nie jest to fuszerka, lecz decyzja podjęta w porozumieniu inwestora i wykonawcy - zapewnia Konrad Kozłowski z Referatu Informacji Miejskiej w płockim ratuszu. - Taki sposób oznakowania poziomego został zrobiony jedynie doraźnie, aby umożliwić przejazd skrzyżowaniem Bielska-Tysiąclecia.
Dodaje, że wiosną, kiedy będą odpowiednie warunki atmosferyczne (temperatura powyżej 5-6 st Celsjusza oraz niższa wilgotność powietrza i brak opadów), wykonawca na swój koszt wykona docelowe oznakowanie grubowarstwowe zgodnie z umową. - W obrębie skrzyżowania zostało także oznakowanie pionowe, które jest zgodne z projektem stałej organizacji ruchu. Wycierające się oznakowanie w kolorze czerwonym na drodze rowerowej nie wpływa w istotny sposób na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nadmienię, że analogiczna sytuacja miała miejsce 2-3 lata temu w rejonie ul. Chopina, na wysokości dworca. Gwarancja na inwestycję na ul. Tysiąclecia wynosi 6 lat.