Na oddziale zakaźnym w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku przebywa zaledwie czterech pacjentów z podejrzeniem COVID-19.
Dane liczbowe:
- 4 pacjentów na oddziale zakaźnym,
- 0 na oddziale intensywnej opieki medycznej,
- 0 z potwierdzonym COVID-19,
- 143 osoby ostatniej doby zgłosiły się do szpitalnego oddziału ratunkowego,
- 58 osób przyjęto do szpitala,
- 441 pacjentów przebywał w szpitalu 9 czerwca.
Pobrania:
- 10 pobrań ostatniej doby,
- 2 na oddziale zakaźnym,
- 8 w innych miejscach szpitala,
- 884 pobrania od początku pandemii.
- Pacjentka, która od kilku dni leżała na oddziale zakaźnym, została przewieziona do izolatorium w Warszawie - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.
Dyrektor podkreśla swój apel o zachowanie rygoru sanitarnego.
- Obserwujemy poruszanie się po korytarzach poradni pacjentów, którzy nie mają masek lub mają je opuszczone. To jest niedopuszczalne. Kiedy przed wejściem do przychodni tworzy się kolejka nie zachowujemy dwumetrowej odległości. Mam świadomość, że Płock jest wolny od koronawirusa, ale on w każdej chwili może się pojawić. Ludzie przecież się przemieszczają z rejonów, w których wirus jest. Oni mogą nie mieć objawów, ale mogą zarażać. Bardzo proszę, żeby wszyscy przestrzegali zasad, zwłaszcza w szpitalu. Chrońmy szpital przed zarazą, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, w której przyszłoby nam ewakuować kardiologię, a personel odesłać na kwarantannę. Gdzie mieszkańcy Płocka i okolic szukaliby pomocy? - podkreśla Kwiatkowski.
Jak dodaje Kwiatkowski, szpital ma zapasy masek, a w szczególnych przypadkach może otrzymać maseczkę GRAFF.