Licytacja różnych nietuzinkowych przedmiotów prowadzona jest dla Sandry Szelągowskiej, która od kilku lat jest w śpiączce. Teraz pojawiła się szansa na wybudzenie płocczanki, ale to kosztuje. Mamie nastolatki brakuje jeszcze ok. 10 tys. zł.
Sandra ma 18 lat, od czterech lat jest w śpiączce po przeszczepie wątroby. Jej mama, która sama opiekuje się córką, cały czas z nadzieją czeka, że jej dziecko się obudzi. Teraz jest na to szansa, ale niestety, wiąże się to z dużymi kosztami - do sumy potrzebnej do wyprawienia nastolatki na obóz rehabilitacyjny, w trakcie którego przeszłaby stopniowy proces wybudzenia, brakuje jeszcze ok. 10 tys. zł.
W akcję pomocy Sandrze Szelągowskiej zaangażowało się już sporo osób, i to tych ze świecznika - dochód z cegiełek drugiej Szopki Noworocznej, w której wystąpili znani płocczanie, był w całości przeznaczony na wspomożenie finansowe dziewczyny. W szopce wystąpił też znany już trochę płocczanom z podobnych przedsięwzięć Jacek Strzeszewski, ale ponieważ do opłaty rehabilitacyjnego Sandry brakuje jeszcze ok. 10 tys. zł, postanowił nie dawać za wygraną i zorganizował aukcję.
Ciekawe fanty przekazali m.in. posłanka Elżbieta Gapińska, która ofiarowała podpisany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego egzemplarz Konstytucji, a także koszulkę z podpisem Roberta Lewandowskiego, artystka Justyna Pietrzyk, która podarowała ręcznie wykonany, bardzo oryginalny komplet biżuterii. Szczypiorniści przekazali piłkę i koszulkę z podpisami drużyny, reprezentant Polski w kolarstwie torowym Kamil Kuczyński - strój kolarza. Na razie w licytacji bierze udział tylko kilka osób, ale inicjatorzy akcji liczą, że się to zmieni.
Finał zaplanowano w niedzielę 1 marca o 18.00 w Galerii Wisła. Tam dopiero zostanie wyłoniony finalny zwycięzca - ktoś może przebić sumę z licytacji na Allegro: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=26037702
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock
Więcej zdjęć z drugiej Szopki Noworocznej zobacz w naszej galerii