Pierwszy zimowy weekend już za płockimi kierowcami. Nie odnotowano żadnego poważnego wypadku, ale doszło do kilkudziesięciu stłuczek.
Po raz pierwszy w tym sezonie spadł śnieg, ale drogowcy szybko się z nim uporali i główne arterie pozostawały czarne. Niemniej zalegało go nieco na drogach niższych kategorii, a w dodatku temperatura balansowała na granicy 0 stopni Celsjusza i na ulicach było dość ślisko. Na szczęście nie doszło jednak do żadnego poważnego zdarzenia. Policjanci odnotowali 24 kolizje w Płocku i 10 na terenie powiatu. W miejscowościach Blichowo, Bielsk, Nowe Proboszczewice oraz na ul. Piekarskiej i Batalionów Chłopskich zatrzymano nietrzeźwych kierowców.
Z innych zdarzeń o charakterze kryminalnym rzecznik płockiej policji wymienił m.in. kradzież auta honda civic o wartości 30 tys. złotych, zaparkowanego przy al. Kobylińskiego. Z kolei w Chmielewie (gm. Wyszogród) włamano się do garażu i skradziono przewody elektryczne oraz pistolet spawalniczy. Wartość strat to ok. 2 tys. złotych.