Kilkanaście minut po godzinie 17.00 doszło do wypadku, w wyniku którego jedna osoba zginęła.
Jak poinformował rzecznik płockiej Straży Pożarnej, Edward Mysera o godzinie 17.19 wpłynęło do nich zgłoszenie o śmiertelnym wypadku na drodze wojewódzkiej nr 577 prowadzącej z Gąbina w stronę Sannik, w miejscowości Topólno. – Pieszy dostał się pod koła tira – relacjonuje Mysera. Niestety, było już za późno, by uratować mu życie.
- Ze wstępnych relacji z miejsca zdarzenia wynika, że mężczyzna jechał rowerem, ale przewrócił się, następnie szedł w stronę pojazdu po jezdni na czworaka - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik policji. - Kierujący tirem zauważył mężczyznę w ostatniej chwili i chociaż zdołał ominąć go ciągnikiem siodłowym, ostatecznie potrącił naczepą. Drugiemu kierowcy nic się nie stało.
Na miejscu sprawę bada prokurator, są także obecne służby. Droga jest zablokowana. Szacuje się, że utrudnienia potrwają 3 godziny, do ok. 21.00. Policjanci zalecają kierować się na objazdy.