Kilkadziesiąt ostatnich godzin były jednymi z najbardziej niebezpiecznych na drogach w Płocku i okolicach. W wypadku zginął 21-letni motocyklista, w pięciu kolejnych ucierpiało sześć osób.
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w niedzielę ok. 10:00 w Brudzeniu Dużym. Ustalenia policjantów wskazują, że 62-latek wymusił pierwszeństwo na motocykliście. 21-latek zginął na miejscu.
[ZT]22869[/ZT]
Do aż trzech wypadków doszło w piątek 12 lipca. O 7:40 na skrzyżowaniu w Ciućkowie (gm. Wyszogród) zderzyły się trzy auta. 51-latek został przewieziony do szpitala. Ok. 14:35 w miejscowości Wymyśle Polskie (gm. Słubice) kierujący BMW 25-latek nie zachował odpowiedniej odległości podczas wyprzedzania rowerzysty i potrącił go. Ucierpiał 43-letni mieszkaniec Warszawy. Do szpitala trafiła również pasażerka forda, który ok. 23:35 dachował w Popłacinie.
W sobotę 13 lipca w Brodach Dużych (gm. Mała Wieś) 27-latek próbował uniknąć zderzenia z bocianem. Stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachował. Ok. 21:30 w Bielsku na ul. Płockiej doszło do czołowego zderzenia.
- Policjanci wykonujący czynności na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że 45- letni kierujący volkswagenem, w niewyjaśnionych na tę chwilę okolicznościach, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z kierującym skodą - mówi sierż. szt. Marta Lewandowska, rzeczniczka prasowa płockiej policji. - Kierujący volkswagenem oraz kierujący skodą i jego pasażerka z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Ponadto policjanci odnotowali 31 kolizji - 21 w Płocku i 10 w powiecie. Zatrzymano dziewięciu nietrzeźwych kierowców.