We wtorkowe popołudnie na jednej z płockich ulic doszło do awantury, a jej finał okazał się tragiczny dla 70-letniego płocczanina. Drugi uczestnik jest zatrzymany, zostanie przesłuchany w czwartek.
Do awantury doszło na ul. Lotników, we wtorek 19 lutego ok. 16:30. Policjanci ustalili, że między mężczyznami doszło do utarczki słownej, a następnie rękoczynów. 70-latek dotarł na teren swojej posesji, ale tam się przewrócił i mimo reanimacji zmarł.
- Pod nadzorem prokuratora zostały wykonane oględziny miejsca zdarzenia i zwłok zmarłego mężczyzny. Dziś [środa 20 lutego - przyp. autora] została przeprowadzona sekcja zwłok - mówi Norbert Pęcherzewski, prokurator rejonowy.
Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia na co wskazują wstępne wyniki sekcji. W związku z tą sprawą zatrzymano 39-latka, czyli drugiego uczestnika zdarzenia.
[ZT]21620[/ZT]
Mężczyzna został zatrzymany we wtorek tuż po zdarzeniu, ok. 16:30 na 48 godzin. Przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Jego przesłuchanie odbędzie się czwartek i wtedy prokuratura podejmie decyzję co do jego przyszłości. Czynności prowadzone są w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.