reklama

To będzie pierwszy w Płocku pomnik kobiety

Opublikowano:
Autor:

To będzie pierwszy w Płocku pomnik kobiety - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPonad 41,5 tysiąca złotych ma na swoim koncie Komitet Budowy Pomnika Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Pomnik zostanie odsłonięty w czerwcu 2014 roku.

Ponad 41,5 tysiąca złotych ma na swoim koncie Komitet Budowy Pomnika Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Pomnik zostanie odsłonięty w czerwcu 2014 roku.

Komitet Budowy Pomnika powstał trzy lata temu dzięki inicjatywie Zdzisława Belickiego. Wydawało się wówczas, że zebranie potrzebnej kwoty będzie jedynie formalnością, a najpoważniejszym kłopotem mogą okazać się wszelkie kwestie formalne. Tymczasem okazało się, że było dokładnie odwrotnie.

Ostatecznie jednak udało się zebrać sumę, dzięki której podczas przyszłorocznych Dni Historii Płocka możliwe będzie odsłonięcie pomnika, który znajdzie się na ulicy Tumskiej, między siedzibą Muzeum Mazowieckiego i Novym Kinem Przedwiośnie. Twórcą rzeźby jest Marek Zalewski z Ciechanowa, autor ławeczki Jakuba Chojnackiego.

Przedstawiciele Komitetu Budowy Pomnika nie ukrywają zadowolenia. Wszak okazało się, że ich trzyletnie starania jednak nie poszły na marne. – Zorganizowaliśmy wiele imprez kulturalnych. Były festiwale, konkursy i koncerty z panią Mirą w tle. Staraliśmy się dotrzeć do możliwie największej liczby mieszkańców Płocka z informacją, że planujemy postawić pomnik założycielki Mazowsza. I chyba nam się to udało – przyznała Agata Bogiel, członek komitetu, dyrektor SP 12 im. Miry Zimińskiej Sygietyńskiej. – Mamy teraz na koncie ponad 41,5 tys. Chociaż to jeszcze za mało, jestem pewna, że uda nam się zebrać brakującą kwotę. Mamy na to kilka pomysłów. Rzeźba już powstaje, mamy wstępny projekt, miejsce i wizję, jak będzie wyglądać. To powinno przekonać kolejnych sponsorów, by dołączyli do naszego grona.

Honorowa przewodnicząca komitetu Elżbieta Gapińska podkreśliła, że pomysł Zdzisława Bielickiego okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. To właśnie on mobilizował wszystkich, aby jak najszybciej zebrać pieniądze i doprowadzić do postawienia pomnika.

– Bardzo zaangażowałam się w ten projekt. Wyobrażam sobie, że za kilka miesięcy na Tumskiej pani Mira stanie jak żywa i będzie przypominać wszystkim, że jest płocczanką i że nigdy nie zapomniała skąd pochodzi – emocjonalnie mówiła Elżbieta Gapińska. – Większość pieniędzy pochodzi od mieszkańców Płocka. Brali oni udział w imprezach, które organizowane były przez komitet. Wykupywali cegiełki. Będą mogli więc powiedzieć, że to w części również ich pomnik.


Prawdopodobnie już za kilka miesięcy Mira Zimińska-Sygietyńska będzie „spacerować” po ulicy Tumskiej. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie miała ze sobą parasolkę. Pewne jest natomiast, że jej sukienka miała taką długość, dzięki której możliwe będzie wyeksponowanie jej zgrabnych nóg.

– Kiedy dostałem propozycję współpracy z komitetem i wykonania rzeźby Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej zabrałem się za niego z wielkim zapałem. – Najsłynniejsza płocczanka była kobietą nietuzinkową, z ciętym dowcipem i ogromnym talentem komicznym i aktorskim, która wykształciła swój jedyny i niepowtarzalny styl. Zrobię wszystko, by uchwycić go w rzeźbie tak, by każdy, kto przejdzie obok pomnika, wiedział, kogo mija. To jedno z najważniejszych wyzwań w mojej artystycznej karierze.


Każdy, kto chciałby jeszcze wesprzeć finansowo Komitet Budowy Pomnika, może przekazywać pieniądze na konto: Bank Millenium, 66 1160 2202 0000 0001 7125 0400.

Fot. Archiwum Komitetu Budowy Pomnika, Tomasz Miecznik/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE