reklama

Szpital ma mniejszy kontrakt, więc kolejki się wydłużają

Opublikowano:
Autor:

Szpital ma mniejszy kontrakt, więc kolejki się wydłużają - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPieniędzy dla placówki jest mniej. Do sieci szpitali weszły tylko cztery oddziały, a pozostałe dwa musiały stanąć do konkursu. Wygrały, ale finansowanie i tak obcięto.

Pieniędzy dla placówki jest mniej. Do sieci szpitali weszły tylko cztery oddziały, a pozostałe dwa musiały stanąć do konkursu. Wygrały, ale finansowanie i tak obcięto. 

Po reformie do tzw. sieci szpitali weszły cztery oddziały ze szpitala św. Trójcy - pediatryczny, ginekologiczno-położniczy, neonatologiczny i chorób wewnętrznych. Chirurgia i ortopedia musiały wywalczyć finansowanie w konkursach. W obu przypadkach się udało, ale pieniędzy jest mniej. 

Chirurgia dostała kontrakt o 11 proc. mniejszy. W 2017 roku oddział zoperował ok. 950 pacjentów. Najczęściej wycinano woreczek żółciowy, operowano żylaki i przepukliny. Jak wyjaśnia Inga Kujawa-Zawadzka, specjalistka ds. komunikacji zewnętrznej w szpitalu, zabiegów będzie po prostu o 11 proc. mniej. Zwolnienia nie są planowane, ale część personelu może spodziewać się zmniejszenia liczby godzin. 

W przedstawionym na komisji radnym dokumencie władze spółki zaznaczają, że od początku 2018 roku widoczny jest wzrost kolejek do niektórych usług medycznych. Jeszcze w grudniu 2015 roku na endoprotezę biodra czekało się 270 dni, rok później już 367 dni, a na początku obecnego roku nawet 496 dni. 

- Kontrakt na ortopedii i chirurgii będzie o 11 proc.mniejszy niż w latach ubiegłych - potwierdził na posiedzeniu komisji skarbu, budżetu i gospodarki finansowej Marek Stawicki, wiceprezes PZOZ. - W przypadku pracowni ambulatoryjnej rehabilitacji na Tysiąclecia jest o ok. 40 proc. Nie wiemy co będzie z psychiatrią. Konkurs ma być ogłoszony w połowie roku. Nie wiemy, jakie środki zaproponuje Narodowy Fundusz Zdrowia. 

Jak mówił dalej, finansowa sytuacja szpitala jest coraz trudniejsza. W wyniku zmian w przypisywania świadczeń czy przeceny świadczeń placówka ma przychody mniejsze o 2,5-3 mln złotych. 

- Ile jako miasto musielibyśmy dołożyć, żeby zrekompensować zmniejszone kontrakty? - zapytał radny Artur Kras. 

- Żeby zlikwidować lukę finansową na rehabilitacji potrzeba ok. 700 tysięcy złotych rocznie, na chirurgii ok. 250 tys. złotych, a ortopedii 700-800 tys. złotych. Łącznie to niecałe 2 mln złotych. - odpowiedział wiceprezes. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo