Ponad 4,5 mln zł wygrała osoba, która w Kolporterze w Panoramie skreśliła sześć zwycięskich liczb w Lotto. To najwyższa do tej pory wygrana w Płocku.
Rekordowa marcowa szóstka padła w Płocku - wczoraj ktoś w jednej chwili stał się milionerem. Jak poinformowało biuro prasowe totalizatora, wygrał dokładnie 4 mln 555 tys. 625 zł i 20 gr! Wiadomo, że osoba, o której dziś można bez wahania powiedzieć, że śpi na pieniądzach, zagrała w kolekturze w kiosku Kolportera przy Wyszogrodzkiej 163.
- Z tego, co pamiętam, to do tej pory najwyższa wygrana w naszej kolekturze to kilka tysięcy złotych - mówi Iwona Pawlak z Kolportera, która obsługuje "lotka" od 8 lat.
Kolektury wypłacają wygrane do 2 tys. zł, więc zapewne kiosk nigdy nie dowie się, kto zgarnął 4,5 mln zł.
- Może przyjdzie, by zagrać jeszcze raz, ale na pewno nie powie o wygranej ze względów bezpieczeństwa - uważa Iwona Pawlak. - Zwłaszcza że kupony każdy zabiera do domu i nie ma potrzeby wracać do kolektury - wygrana czeka w Warszawie przy Targowej. Tam odda zwycięski kupon i odbierze pieniądze.
W Kolporterze przy Wyszogrodzkiej spodziewają się teraz większego ruchu - zawsze zwycięstwo przyciąga graczy, którzy zwątpili, że im się poszczęści.
Wczorajsza suma to tej pory to najwyższy wynik w historii płockich wygranych Lotto, choć trzeba przyznać, że płocczanie mają rękę do gier losowych - w poprzednich latach padły u nas cztery „szóstki” o wartości wyższej niż milion złotych, z których najwyższa to wynik blisko 4 mln zł z grudnia 2009 r. A i tak to „grosze” w porównaniu do wygranych np. z Ziębic z sierpnia ub. roku, gdzie konto gracza powiększyło się o ponad 35 mln zł czy Gdyni, gdzie wygrana przekroczyła 33,7 mln zł.