Wszystko dobrze się skończyło. Płoccy policjanci zakończyli poszukiwania za 28 latkiem.
Od opublikowania komunikatu w mediach do szczęśliwego finału akcji minęło zaledwie kilkanaście godzin.
- Po publikacji komunikatu mężczyzna sam nawiązał kontakt z rodziną - mówi Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji.