reklama
reklama

Stawiają znicze i kwiaty. Co się stało w parku obok Mariawitów?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: zdjęcie nadesłane przez czytelnika

Stawiają znicze i kwiaty. Co się stało w parku obok Mariawitów? - Zdjęcie główne

foto zdjęcie nadesłane przez czytelnika

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Co stało się w parku za Świątynią Miłosierdzia i Miłości w Płocku? Od kilku dni ustawiane są tam znicze, kładzione kwiaty, a do jednego z drzew doczepiono fotografię młodego płocczanina. Jak udało nam się ustalić, doszło tam do tragedii.
reklama

O opisywanej sytuacji zostaliśmy poinformowani przez jednego z naszych czytelników. Zgodnie z jego relacją, ktoś w parku, który znajduje się wokół katedry Mariawitów w Płocku, urządził miejsce pamięci. 

- Do jednego z drzew doczepiono zdjęcia młodego człowieka – relacjonuje nasz czytelnik. – Ktoś przewiązał konar białą szarfą, a pod drzewem płoną znicze. Czy coś tu się stało? – pyta dołączając zdjęcie.

By wyjaśnić tę informację skontaktowaliśmy się z płocką policją. W miejskiej komendzie potwierdzają, że na początku maja, właśnie w tamtym miejscu, miało miejsce makabryczne odkrycie. 

- Z informacji, jakie posiada płocka policja wynika, że kilkanaście dni temu zmarł tam młody płocczanin – precyzuje Marta Lewandowska, oficer prasowy płockiej policji. – Mężczyzna targnął się na swoje życie – dodaje.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, choć sprawę śmierci młodego płocczanina bada płocka prokuratura, to najprawdopodobniej udział osób trzecich zostanie wykluczony. Wszystko wskazuje na samobójstwo.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama