Ostatnie 48 godzin na drogach w Płocku i powiecie nie było spokojne. Policjanci byli wzywani do kilkunastu zdarzeń. Niestety, jedno z nich miało tragiczny finał.
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę w Drobinie.
- Policjanci wstępnie ustalili, że kierowca potrącił leżącego na prawym pasie jezdni mężczyznę - mówi rzecznik. - Mężczyzna zginął na miejscu.
Jako wypadek zakwalifikowano też zderzenie w miejscowości Psary (gm. Drobin). Tam na skrzyżowaniu zderzyły się motorower i auto osobowe. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala, ale jak mówi rzecznik, ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Niebezpieczne były też drogi w Płocku. W raporcie przygotowanym przez rzecznika policji jest też aż 26 kolizji, jakie funkcjonariusze odnotowali w mieście. O jednej z nich pisaliśmy wczoraj.
[ZT]15526[/ZT]
Do jedynego wypadku doszło w sobotę przy ul. Kossobudzkiego. 19-latek potrącił pieszego.
- Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący samochodem toyota, wykonując manewr cofania, potrącił 67 letniego pieszego - informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. - Poszkodowany doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Nie mamy informacji, aby obrażenia zagrażały jego życiu.