Śmierć 46-letniego motocyklisty, groźne potrącenie 81-letniego płocczanina, włamanie do pomieszczeń gospodarczych w Woźnikach i zamieszanie na rondzie Wojska Polskiego - tak w skrócie można podsumować minioną dobę widzianą policyjnym okiem.
O tragicznym wypadku z udziałem motocyklisty informowaliśmy w poniedziałek. Ok. 8:30 w Starym Boryszewie 46-latek wypadł z drogi i zginął na miejscu.
[ZT]22821[/ZT]
Po południu w Płocku doszło do kolejnego wypadku. Na ul. Miodowej 12-letni rowerzysta potrącił 81-letniego mężczyznę. Do zdarzenia doszło na chodniku.
- Senior w wyniku uderzenia doznał urazu głowy i został przewieziony do szpitala - mówi sierż. szt. Marta Lewandowska z Komendy Miejskiej Policji.
Policjanci odnotowali ponadto siedem kolizji: cztery w mieście i trzy w powiecie. Z innych zdarzeń o charakterze kryminalnym Lewandowska wymienia kradzież 50 litrów paliwa ze zbiornika ciężarówki w Wyszogrodzie i włamanie do pomieszczeń gospodarczych w Woźnikach (gm. Radzanowo). Skradziono klucz pneumatyczny i uszkodzono lampę solarną - właściciel wycenił straty na 5 tys. złotych.
Rzeczniczka przypomina też o zachowaniu bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami, zwłaszcza w rejonie ronda wojska polskiego i dróg dojazdowych. W związku zamknięciem mostu ruch jest tam znacznie większy niż zwykle. Tylko pierwszego dnia doszło do dwóch kolizji.
- Były spowodowane właśnie nie zachowaniem bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego - mówi Lewandowska. - Pamiętajmy również o prawidłowym zachowaniu w przypadku kiedy słyszymy, widzimy nadjeżdżającą na sygnale karetkę pogotowia bądź inne służby. Pamiętajmy o korytarzu życia, bo dla osoby potrzebującej natychmiastowej pomocy lekarza każda sekunda jest ważna. Korytarz życia to wolna przestrzeń pozostawiona dla pojazdów ratunkowych poruszających się w korku.