Tragiczny wypadek i śmierć w pożarze to najpoważniejsze zdarzenia świątecznych dni.
Do obu tragicznych zdarzeń doszło w Wigilię. W nocy z 23 na 24 grudnia w domku jednorodzinnym w Brudzeniu spłonął ok. 50-letni mężczyzna. Wstępnie oceniono, że dom mógł się zająć od kuchni węglowej.
O kolejnym tragicznym zdarzeniu już pisaliśmy - w Wigilię rano na krajowej 60 niedaleko Bielska zderzyły się renault laguna i kia. Do szpitala trafiło ośmioro osób, w tym czworo dzieci. Niestety, nie udało się uratować pasażera laguny, który doznał najcięższych obrażeń - mężczyzna zmarł w szpitalu.
Poza tym policja ocenia świąteczne dni jako bardzo spokojne. - Od Wigilii do niedzieli 28 grudnia doszło na płockich drogach do 14 kolizji, a w powiecie - 7 - informuje rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. - W tych dniach zatrzymano łącznie sześciu nietrzeźwych kierowców, trzech z nich miało wcześniej orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
Nie próżnowali niestety złodzieje i włamywacze: w nocy z Wigilii na pierwszy dzień świąt z domu jednorodzinnego w Brochocinie ukradziono sprzęt RTV o wartości ok. 3,8 tys. zł, między 27 a 28 grudnia w Goślicach grasował złodziej, który połasił się na zabawki dziecięce w domku letniskowym, również w Goślicach w niedzielę 28 grudnia z domu jednorodzinnego skradziono komputer o wartości ok. 2 tys. zł, w domu w Liszynie - telewizor. Nieznany jeszcze włamywacz ukradł też ze sklepu przy ul. na Skarpie papierosy i alkohol.
Policjanci dostawali też zgłoszenia o uszkodzeniu mienia - poza uszkodzeniem drzwi do kamienicy przy Starym Rynku, szukają też wandali, którzy niszczyli samochody - m.in. mercedesa w Słubicach (straty właściciel ocenia na ok. 500 zł) czy BMW przy Wyszogrodzkiej (ok. 3.5 tys. zł).
Czytaj też: