Zakończyła się część prokuratorskiego śledztwa ws. śmierci 19-letniego Piotra. Do Sądu Okręgowego w Płocku wpłynął akt oskarżenia.
19-latek w czerwcu zmarł w szpitalu na Winiarach. Jak wynikało z relacji jego dziewczyny, Piotr został wcześniej pobity. Został jeszcze zabrany przez policjantów do aresztu, ale kilka godzin później, w stanie krytycznym, wrócił do szpitala.
[ZT]15782[/ZT]
Prokuratura Rejonowa w Płocku zakończyła swoją część postępowania. Płoccy prokuratorzy badali sprawę pod kątem pobicia chłopaka. Już po niespełna 48 godzinach od zajścia Damian K. usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć pokrzywdzonego. Materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę pozwolił na skierowanie aktu oskarżenia.
- Z końcem listopada zakończyło się śledztwo prokuratorskie - mówi Norbert Pęcherzewski, prokurator rejonowy. - Do Sądu Okręgowego został skierowany akt oskarżenia przeciwko Damianowi K. Za ten czyn grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
W zdarzeniu brało udział kilka osób, ale zarzuty usłyszał tylko Damian K. Prokuratorzy przyznają, że tłem całego zajścia były przepychanki między dwiema grupami, ale to nie miało związku z obrażeniami Piotra. Materiał dowodowy wskazuje, że za spowodowanie obrażeń odpowiada tylko oskarżony.
[ZT]16544[/ZT]
- Oskarżony cały czas przebywa w areszcie. Sąd przychylił się do wniosku o jego przedłużenie - informuje Pęcherzewski.
Równolegle w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi toczy się śledztwo ws. działań policjantów i lekarzy.