Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim
W odległości zaledwie 25 km od Płocka znajduje się niewielka miejscowość Wiączemin Polski. Byłaby pewnie całkowicie nieznana, gdyby nie fakt, że 14 października 2018 r. powstał tu Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego, nad którym pieczę sprawuje płocki oddział Muzeum Mazowieckiego. W muzeum można podziwiać zabudowę starych wsi olenderskich, zakładanych na tych terenach przez osadników z Niderlandów, Fryzji i Flandrii. Według szacunków historyków, na obszarze od Żuław do Mazowsza, w okresie między XVI a XIX w., było ich ok. 1,5 tys.W XX w., po II wojnie światowej, olenderskie wsie zostały opuszczone, a ich mieszkańcy wyemigrowali do Niemiec, USA i Kanady. Pozostały po nich charakterystyczne zabudowania, które chroni i prezentuje Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego. Na jego terenie można podziwiać m. in. stary kościół ewangelicko-augsburski, cmentarz oraz charakterystyczne budynki gospodarcze wraz z ich oryginalnym wyposażeniem.
Oprócz stałych ekspozycji, na turystów czekają także cykliczne wydarzenia, wystawy, warsztaty edukacyjne oraz koncerty. Osoby zainteresowane dziejami osadnictwa olenderskiego nad Wisłą, mogą odwiedzić także Muzeum Mazowieckiego w Płocku – czeka tam na nich kolekcja pamiątek po Olenderach, w tym zabytkowe meble, wyposażenie domowe, narzędzia i wiele innych interesujących eksponatów.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
40 km dzieli Płock od Sierpca – kolejnego miejsca, które warto odwiedzić, pragnąc poczuć klimat dawnej polskiej wsi. W Sierpcu mieści się Muzeum Wsi Mazowieckiej, na którego terenie można podziwiać odtworzoną wieś z zabudową charakterystyczną dla terenów Mazowsza. Jest to tzw. rzędówka, którą tworzy zabudowa rozmieszczona w rzędach po jednej stronie drogi. W skansenie można podziwiać 10 zagród pochodzących z II połowy XIX w., które reprezentują różne pod względem zamożności typy gospodarstw wiejskich. Na turystów czeka tu także kościół, kuźnia oraz karczma.Zachwyt wzbudzają nie tylko zadbane zabudowania, które pozwalają na chwilę przenieść się w przeszłość i zobaczyć, jak wyglądały domostwa przed blisko 200 laty, lecz także samo otoczenie domów. Wokół nich znajdują się bowiem zadbane ogrody, pola, sady oraz pasieki. W środku domów zwiedzający mogą natomiast podziwiać oryginalne wyposażenie, które towarzyszyło mieszkańcom w codziennym życiu. Dodatkowym atutem skansenu jest obecność na jego terenie zwierząt – po wiejskich podwórkach spacerują kury, kaczki i perliczki, a w zagrodach mieszkają krowy i kozy. Dopełnieniem sielskiego klimatu są przydrożne krzyże i kapliczki – jeden z charakterystycznych elementów wiejskiego krajobrazu do dnia dzisiejszego.
Zagroda Kurpiowska w Kadzidle
Trzecią propozycją miejsca, w którym współczesność łączy się z przeszłością, jest Zagroda Kurpiowska w Kadzidle. Mimo tego, że leży w województwie mazowieckim, jest to miejsce bardziej oddalone od Płocka niż pozostałe propozycje – od miasta dzieli je bowiem ponad 150 km. Warto jednak się do niego wybrać, zwłaszcza jeśli mamy do dyspozycji kilka wolnych dni. W okolicach Kadzidła bez problemu zarezerwujemy nocleg (w jego znalezieniu pomoże największy polski portal turystyczny nocowanie.pl) i spędzimy wolny czas w pięknej okolicy.Zagroda Kurpiowska w Kadzidle to piękny, mały skansen, zlokalizowany w lesie. Na jego terenie można podziwiać zagrodę samotniczą, którą tworzą budynki z XIX i XX w. Turyści mogą wziąć udział w warsztatach z pieczenia chleba, tworzenia ludowych wycinanek, a także charakterystycznych kurpiowskich dekoracji. Jedną z największych atrakcji skansenu jest „Wesele kurpiowskie” – coroczna impreza folklorystyczna, która pozwala zobaczyć prawdziwe wesele w kurpiowskim stylu. W tym roku wydarzenie jest planowane na 18 czerwca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.