Zaraz po tym, gdy zostali zaalarmowani, policjanci z posterunku w Starej Białej ruszyli za kierowcą Fiata, który według zgłaszających miał być nietrzeźwy.
Pomimo namierzenia pojazdu i zastosowania sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli. Zamiast tego, na drodze doszło do szokujących scen.
- Przez otwartą szybę wykrzyczał „do widzenia” i machając policjantom kontynuował ucieczkę. Po chwili uderzył w ogrodzenie jednej z posesji i dalej uciekał pieszo, wyrzucając po drodze torebkę. Jak się później okazało, były w niej narkotyki - podaje oficer prasowy KMP.
Po krótkim pościgu, mundurowi zatrzymali 40-latka. Miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi, choć to nie wszystko. Mężczyzna posiadał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów!
- W czwartek (17.04) mężczyzna usłyszał zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz niezatrzymanie do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat więzienia - dodaje oficer prasowy.
Kolejne konsekwencje czekają mężczyznę za spowodowanie kolizji oraz posiadanie środków odurzających.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.