Trwa odliczanie do kolejnego, XI Reggaelandu na plaży nad Wisłą. Przygotowania idą pełną parą.
Już w najbliższy piątek przez Tumską i Grodzką zaczną się przewijać pierwsi festiwalowicze z ekwipunkiem, którzy kochają bujać się przy jamajskich rytmach i będą zaciskać mocno kciuki za dobrą pogodę. Atmosfera w piątek i w sobotę będzie zapewne gorąca, o co zadbają polscy i zagraniczni artyści. Część z nich zaprezentuje się na scenie głównej, a pozostali w namiocie Sound System Circus Love.
W tym roku konkurs Reggaeland Debiuty odbędzie się nie w pubie Rock'69, tylko na terenie festiwalu w sobotę w godzinach 11.00 – 15.00. O zwycięstwo powalczy pięć formacji: Wolni Ludzie, SKAdyktator, Reggaeside, Reggae Gang System oraz grupa Te Skapsie. Najlepszy zespół doczeka się wydania płyty z nakładem 500 sztuk, dodatkowo będzie miał jeszcze możliwość występu na przyszłorocznym Reggaelandze oraz w tym roku na festiwalu Ostróda Reggae Festival.
Na tej samej scenie w namiocie już w sobotni wieczór wystąpią płoccy wykonawcy, Owen (Piotr Włodarski), czyli wokalista z grupy Skafander, Mod (Kuba Suchodolski) kojarzony z grupy GroupThink oraz Domalak (Dawid Domała), który jest reprezentantem nasielskiej sceny hip-hopowej.
Organizatorzy przygotowali pole namiotowe (już jest wygrodzone). Ponadto w Kinie za Rogiem będzie można obejrzeć filmy „Marley – One love” czy „Toto i jego siostry”.
Wciąż jeszcze można nabyć karnet na Reggaeland w promocyjnej cenie 60 zł, w dniach 8-9 lipca cena wzrośnie o 10 zł. Zainteresowanym jednodniową zabawą pozostaną bilety za 50 zł.
Mamy też jedną złą wiadomość. Płocczanie, którzy będą chcieli przespacerować się na promenadzie, ponownie zobaczą dodatkowe ogrodzenie.
Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock