Pod koniec września zeszłego roku na ul. Rybaki 38-letni mężczyzna popełnił samobójstwo. Co wiadomo w tej sprawie?
Do tragedii doszło 29 września. Policja nie chciała zdradzać zbyt wiele szczegółów. Wiadomo, że mężczyzna odebrał sobie życie, strzelając sobie w głowę.
W początkowych etapach śledztwa brane były pod uwagę motyw podżegania do samobójstwa przez osoby trzecie oraz pochodzenie broni. Jak informuje Norbert Pęcherzewski, Prokurator Rejonowy, śledztwo w sprawie tego pierwszego zostało umorzone z końcem grudnia.
- Brakowało jakichkolwiek dowodów, żeby ktokolwiek namawiał lub pomagał - tłumaczy Pęcherzewski. - Wątek pochodzenia broni palnej został wyłączony do odrębnego postępowania i jest cały czas kontynuowany.
Pochodzenie broni określi biegły. Prokuratura czeka na opinię.