Wiosną ub.r. brak porozumienia między częścią największych producentów ropy naftowej na świecie sprawił, że wydobycie ogromnie wzrosło, a cena surowca poszybowała dramatycznie w dół. Swoje dołożyło zamieszanie z koronawirusem i mniejsze zapotrzebowanie na paliwa.
W efekcie stawki na stacjach też mocno spadły. Na niektórych stacjach paliw w Polsce można było kupić litr benzyny 95 nawet za 2,99 zł! W Płocku aż tak tanio nie było, ale kierowcy mogą wspominać ten okres jako bardzo "przyjazny" portfelom.
Coraz drożej w Płocku
Tanie paliwo to już wspomnienie, w placówkach dużych firm zrobiło się drogo, cenowo walczą o klientów mniejsze firmy, ale i tam za litr ON trzeba zapłacić w granicach 5,12 - 5,25 zł, za Pb 95 - 5,27 - 5,40 zł a za LPG - 2,30- 2,40 zł.
Wakacyjne, krajowe wojaże oznaczają dla płocczan i mieszkańców regionu wyprawę np. nad Bałtyk, w góry lub na Mazury. Istotne więc, jak wyglądają stawki także poza Płockiem.
- Średnie ceny w Polsce wynoszą 5.38 zł/l PB 95 oraz 5,31 zł/l oleju napędowego - informuje serwis e-petrol.
Od początku 2021 r. baryłka ropy zdrożała o ponad 20 dolarów, a od najniższych stanów z kwietnia 2020 r. - aż o prawie 70 dolarów!
- Przy cenie ropy powyżej 75 dolarów za baryłkę, a nawet więcej, rosną także ceny w detalu - mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol. - A zwiększenie konsumpcji paliwowej, bo mamy już wakacje, także wpływa na podwyżki.
Co nas czeka w najbliższym czasie?
Eksperci z e-petrol prognozują na pierwsze dni lipca dalsze podwyżki. Litr PB 95 może kosztować 5,38 - 5,49 zł, olej napędowy - 5,28-5,39 zł, a LPG - 2,27-2,34 zł.
Faktem są już stawki powyżej 6 zł za litr paliwa w niektórych miejscowościach w Polsce, ale dotyczy to tylko uszlachetnionych benzyn. Eksperci nie przewidują, byśmy w tym roku zobaczyli "szóstkę z przodu" w przypadku PB 95 czy ON.
Specjaliści z e-petrol przewidują, że cena baryłki nie powinna w 2021 r. przekroczyć 80 dolarów. OPEC może jednak poluzować ograniczenia produkcji, co spowodowałoby większą podaż w hurcie. Zdaniem e-petrol w lipcu i sierpniu mogą nas czekać dalsze podwyżki, ale niewielkie, w granicach 10 gr/l.
Jest jeszcze jedna niewiadoma - sytuacja związana z koronawirusem. Jeśli nie będzie problemów i kolejnej fali, mutacji itd., o cenie będzie decydował rynek. Jeśli - odpukać - COVID nie odpuści, ceny paliw mogą spaść.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.