Wprowadzanie rewolucyjnych zmian w układzie komunikacyjnym miało się zacząć 1 lipca. Dziś wiadomo, że się nie zacznie. I całe szczęście.
Decyzję o przesunięciu z początku lipca na koniec września wprowadzania rewolucyjnych zmian w układzie komunikacyjnym prezes Komunikacji Miejskiej, Janusz Majchrzak, podjął ze względu na przedłużające się roboty na Sienkiewicza i Kolegialnej. Z informacji rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg, Konrada Kozłowskiego, wynika, że prace w tej części miasta definitywnie zakończą się dopiero w pierwszym tygodniu sierpnia. Na razie, w związku z całkowitym zamknięciem Kwiatka i Kolegialnej, jazda po Płocku to droga przez mękę, bo kierowcy co i rusz grzęzną w ogromnych korkach. Nic więc dziwnego, że szef KM podjął decyzję o odłożeniu swojej rewolucji komunikacyjnej do czasu, aż sytuacja na płockich drogach nieco się unormuje. - Ruch w centrum miasta jest wystarczająco zdezorganizowany, wprowadzenie nowego układu przy tej ilości obowiązujących teraz w płocku objazdów, byłoby niecelowe i spotęgowałoby jedynie komunikacyjny rozgardiasz, a korzystnych efektów zmienionego układu i tak nie byłoby widać - wyjaśniaJanusz Majchrzak.
Nie da się ukryć, że odetchnęliśmy z ulgą - w związku z zatrzęsieniem remontów na płockich drogach płocczanie i tak muszą się co chwila uczyć nowych tras autobusów Komunikacji Miejskiej. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby na dodatek musieli się zmierzyć z całkiem nowymi trasami poszczególnych linii i odmienną numeracją autobusów, bo to między innymi zakłada planowana przez władze spółki rewolucja. Nowy system, którego wdrażanie zacznie się na jesieni, ma się cechować przede wszystkim koordynacją linii na wspólnych odcinkach tak, by maksymalnie ułatwić pasażerom przesiadanie się z jednego autobusu do drugiego (temu służyło też przede wszystkim wprowadzenie nowych rodzajów biletów sieciowych). Układ komunikacyjny opierać będzie na czterech liniach podstawowych, czterech uzupełniających, a także kilkunastu podmiejskich, kilku sezonowych i nocnych, z w związku z czym wszystkie linie otrzymają nową numerację. Ponadto rozkłady jazdy mają być tak ułożone, by czerwoniaki nie podjeżdżały na przystanek po kilka naraz i w odstępie kwadransa, ale pojedynczo i co kilka minut. Komunikacja Miejska zapowiada, że szczegóły planowanych zmian płocczanie poznają wkrótce.
Rewolucja w czerwoniakach musi poczekać
Opublikowano:
Autor: Małgorzata Rostowska
Przeczytaj również:
WiadomościWprowadzanie rewolucyjnych zmian w układzie komunikacyjnym miało się zacząć 1 lipca. Dziś wiadomo, że się nie zacznie. I całe szczęście.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE