reklama

Ratusz planuje utworzenie nowej spółki?

Opublikowano:
Autor:

Ratusz planuje utworzenie nowej spółki? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościCzy miasto planuje fuzję dwóch jednostek w jedną spółkę sportową? - Są takie plany – nasze doniesienia potwierdza zarówno szef Orlen Areny, jak i dyrektor Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych. Wśród pracowników nie brakuje obaw. Pytają, czy utworzenie nowej spółki sportowej nie będzie wiązało się z konsekwencjami dla pracowników i mieszkańców Płocka. Boją się, że jedni stracą pracę, a drudzy dostaną po kieszeni.

Czy miasto planuje fuzję dwóch jednostek w jedną spółkę sportową? - Są takie plany – nasze doniesienia potwierdza zarówno szef Orlen Areny, jak i dyrektor Miejskiego Zespołu Obiektów Sportowych. Wśród pracowników nie brakuje obaw. Pytają, czy utworzenie nowej spółki sportowej nie będzie wiązało się z konsekwencjami dla pracowników i mieszkańców Płocka. Boją się, że jedni stracą pracę, a drudzy dostaną po kieszeni.

O planach utworzenia jednej spółki sportowej, która miałaby powstać z połączenia Orlen Areny z Miejskim Zespołem Obiektów Sportowych, mówi się od jakiegoś czasu. Już w kwietniu występowaliśmy do Ratusza, aby odpowiedział, czy faktycznie ma takie zamiary, ale dotąd  nie było odpowiedzi z urzędu. Teraz o pomysł zapytał nasz czytelnik, zaniepokojony pogłoskami o fuzji.  - Czy mieszkańcy wiedzą czym to się skończy? - docieka płocczanin. I pyta: - Czy będzie to wzrost cen za usługi minimum 300 proc., do tego zwolnienia i praca na umowach zlecenie?

Z pytaniami zwróciliśmy się do Łukasza Jankowskiego, dyrektora Orlen Areny. Temat już zna. Potwierdza, że miał dostarczyć dane na temat centrum skarbnikowi miasta, Wojciechowi Ostrowskiemu. - Miałem zrobić symulację, aby łatwiej stwierdzić, czy nowa spółka sportowa byłaby rentowna – mówi. Dodaje też, że jeszcze nic nie jest przesądzone. Prosi, aby o szczegóły pytać w Ratuszu.

Identycznie wypowiedział się w rozmowie z nami Piotr Gwóźdż, dyrektor MZOS-u. - Proszę pytać pomysłodawcę – sugeruje i dodaje, że jego zdaniem to posunięcie ma sens. - W Orlen Arenie pracuje tylko kilkanaście osób, a nasze zadania statutowe w dziedzinie sportu i rekreacji pokrywają się ze sobą.

A co z obawami czytelnika na temat podwyżek za wejścia na obiekty sportowe czy możliwych zwolnieniach? W jego przekonaniu to „nadinterpretacja”, zwłaszcza że jest za wcześnie, aby mówić o konkretach.

Zapytaliśmy u źródła, czyli w Ratuszu. W zespole medialnym w tej sprawie mają niewiele więcej do powiedzenia. - Taki pomysł się narodził i trwają analizy jego skutków, wad i zalet – odpisało biuro prasowe. - Nie ma jednak żadnej decyzji w tym temacie i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle jakaś będzie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE