Aukcję przygotowano z myślą o Antosiu Faberskim, który cierpi na rzadką chorobę genetyczną, zespół Aperta. Choroba dotyka jedno na 200 tysięcy dzieci, maluszek urodził się ze zdeformowaną czaszką, z rozszczepem podniebienia oraz zrośniętymi paluszkami u rąk i stóp. Leczenie dzielnego brzdąca kosztuje majątek, więc jego rodzice potrzebują wsparcia finansowego.
Antosiowi postanowili pomóc studenci Akademii Sztuk Pięknych z Krzysztofem Orankiewiczem na czele. To właśnie on zaprosił grono swoich znajomych do stworzenia 26 obrazów, które można było podziwiać w Płockiej Galerii sztuki podczas wystawy „Chce się wracać… Poranek dzieciństwa”. I to właśnie te dzieła zostały wystawione podczas piątkowej aukcji w Płockiej Galerii Sztuki.
Cena wywoławcza, czyli 500 zł niestety nie skusiła wielu płocczan - z 26 prac wylicytowano trzy za łączną sumę 2,1 tys. zł. Poszły dwa obrazy Krzysztofa Orankiewicza "Droga do szkoły" i "Poranek dziecka w bramie" za 750 i 850 zł oraz obraz "Chce się wracać - poranek z dzieciństwa" Anny Wiącek.
Ale nic straconego - obrazy wciąż czekają na nabywców w fundacji "Mam serce", która chce sprzedawać je również w Warszawie. Dla Antosia można kupić obrazy takich młodych artystów jak: Anna Bojas, Anna Wiącek, Agnieszka Strojna, Patrycja Kurus, Dominika Nasiadko, Kamila Szymańska, Elżbieta Gołowko, Maria Kazimierczyk, Robert Jankowski, D.W. Karolak i Dariusz Radecki.
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Zobacz również:
Wystawa prac tworzonych z potrzeby serca