Już po raz drugi obchody Święta Niepodległości, które przez burą, paskudną listopadową aurę zazwyczaj dalekie jest od entuzjazmu, można przekształcić w prawdziwą erupcję nieskrępowanej radości. Jak? Przez żołądek do serca!
Cóż, trudno wykrzesać z siebie entuzjazm z okazji powrotu Polski na mapy świata po 123 latach niewoli, gdy jesienna melancholia przytłacza nas tak bardzo, że nosem na kwintę prawie szuramy po ziemi. Poważne miny oficjeli składających kwiaty przy szarym jak aura kamiennym pomniku również nie sprawiają, że chce nam się skakać do góry w szaleńczej radości. Izba Gospodarcza Regionu Płockiego postanowiła szarobure święto napełnić radością i rok temu wymyśliła akcję "Dzień Kuchni Polskiej". I w tym roku warto rozważyć ten sposób świętowanie 94. rocznicy odzyskania niepodległości, bo akcja startuje po raz drugi. Chęć udziału zadeklarowały też dwie restauracje z Łodzi i Warszawy.
Gdzie jutro zjemy po polsku?
Jak informuje biuro prasowe Ratusza, który włączył się w obchody, udział w smakowitym obchodzeniu Święta Niepodległości zadeklarowało w tym roku 20 restauracji, w tym cztery spoza Płocka. Wszystkie będą oznakowane specjalnym plakatem. Na świąteczny obiad z typowo polskimi specjałami można wybrać się w Płocku do restauracji: Hotelu Starzyński, Estera, Art Deco, Książęca Hotelu Herman, Naleśniki La petite, Hotelu Tumskiego, Kawiarni Czarny Kot, Ristorante Italiano Arturo w Galerii Wisła, Retro, Trattoria Presto, Corner (przy ul. Kolegialna i Kwiatka), Lawenda, Oberża pod Strzechą Hotelu Czardasz, Browar Tumski, Karczma pod Strzechą. Poza Płockiem zapraszają: restauracja Hotelu Kawallo w Leonowie w pobliżu Słubic, Pizzeria - Trattoria Presto - w Łodzi (ul. Piotrkowska 27 i ul. Piotrkowska 142) oraz w Warszawie. A na deser można pójść do kawiarni Vis a Vis.
Na facebookowym Dnia Kuchni Polskiej dowiecie się, gdzie można spałaszować żurek czy pierogi, gdzie wątróbkę z jabłkiem albo pieczoną golonkę w piwie z kapustą i inne pyszne polskie potrawy
O tym, jak się udały ubiegłoroczne „Smaki niepodległej” i o wrażeniach podniebienia ówczesnego szefa biura zarządu Izby Gospodarczej Regionu Płockiego czytaj też Cezary Supeł: Jestem fanatykiem kaszy!
Przez żołądek do polskiego serca
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościJuż po raz drugi obchody Święta Niepodległości, które przez burą, paskudną listopadową aurę zazwyczaj dalekie jest od entuzjazmu, można przekształcić w prawdziwą erupcję nieskrępowanej radości. Jak? Przez żołądek do serca!
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE