W Płocku trwa usuwanie skutków po wichurze. W mieście są przewrócone drzewa, na trawnikach leżą oberwane gałęzie. Otrzymaliśmy informację, że przewrócone są także świąteczne dekoracje Orlenu w centrum miasta.
Nie wszystkie figury leżą na ziemi, przewrócone są głównie zielone fragmentu ogrodzenia tworzące ścieżki do labiryntu, w którym płocczanie robili sobie zdjęcia nawet w wigilijny wieczór. Czy przewrócone dekoracje Orlenu na placu Narutowicza to wynik chuligańskiego wybryku? Część kabli jest rozłączona, wtyczki leżą na ziemi. Zdjęcia, które mamy wykonano we wtorek około godziny 13.00.
Przynajmniej na razie nic nie wskazuje na czyjeś celowe działanie. Policyjny rzecznik Krzysztof Piasek informuje, że nie wpłynęło żadne zgłoszenie w tej sprawie. Także Dorota Seredyn odpowiadająca za kwestie marketingowe związane z organizacją płockich Ogrodów Światła przypuszcza, że to zapewne kolejny skutek wichury, która szalała w kraju w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia i w nocy z poniedziałku na wtorek.
[ZT]14144[/ZT]
- W Orlenie starają się monitorować ogrody. Już wysłano ekipę, która naprawi uszkodzenia - zapewnia.
Dekoracje przypominające historię o Alicji z Krainy Czarów mają być dostępne do połowy stycznia.