Publikujemy list otwarty do komendanta płockiej policji insp. Jerzego Kalbarczyka w sprawie planów dotyczących likwidacji stanowisk dyżurnych w komisariatach - m.in. na Podolszycach w Płocku. Nic nie jest jeszcze wprawdzie pewne na 100 procent, ale mówi się, że z komisariatów w Płocku i Gąbinie mają zniknąć dyżurni policjanci przyjmujący zgłoszenia z terenu osiedla 24 godziny na dobę. Gdyby doszło do likwidacji, zgłoszenia od dzwoniących pod numer 997 czy 112 - tak jak dotąd - odbieraliby dyżurni w komendzie miejskiej, ale nie można byłoby już np. przyjść osobiście do policyjnej dyżurki. Oczywiście likwidacja tych stanowisk nie oznacza likwidacji komisariatu.
Radni z osiedla bronią "swoich" dyżurnych i proszą o konsultowanie z nimi wszystkich decyzji. Oto list otwarty, podpisany przez wszystkich 15 radnych, który przesłano do naszej redakcji:
List otwarty Rady Osiedla Podolszyce Południe
Szanowny Panie Komendancie,
W imieniu mieszkańców osiedla Podolszyce Południe wyrażamy stanowczy protest przeciwko pomysłowi likwidacji zespołów dyżurnych w komisariacie na naszym osiedlu.
Uważamy, że zapewnienie poczucia bezpieczeństwa mieszkańcom jest jednym z najważniejszych zadań jakie powinno być realizowane przez władze samorządowe, rządowe i jednostkę powołaną do realizacji tego zadania – policję.
Ubolewamy, że informacja o planowanych zmianach organizacyjnych dotarła do nas za pośrednictwem dziennikarzy i zachęcamy do rozmowy z nami jako bezpośrednimi reprezentantami mieszkańców osiedla, na których Państwa decyzja będzie miała bezpośredni wpływ.
Zaledwie kilka miesięcy temu jako Rada przeprowadziliśmy akcję Stop złodziejom roznosząc ulotki, wieszając plakaty i informując na ekranie ledowym mieszkańców o wzmożonej aktywności włamywaczy w naszej okolicy.
Bezpieczeństwo mieszkańców ma dla nas ogromne znaczenie. Jesteśmy gotowi współpracować z Komendą Miejską Policji w Płocku podobnie jak ze Strażą Miejską w każdym obszarze jej działania a zwiększającym bezpieczeństwo.
Dlatego też protestujemy przeciwko likwidacji zespołów dyżurnych w komisariacie na Podolszycach, bo pozbawi to nas wszystkich sił, które jako jedyne były zdolne do szybkiego reagowania w obrębie osiedla.
Wyrażamy wątpliwości co do skuteczności działania nawet najlepszych policjantów, którzy nie znają terenu, działających na nim ludzi i muszą dojechać z centrum miasta.
Mamy nadzieję, że decyzja nie została jeszcze podjęta i bierzecie Państwo pod uwagę społeczne konsultacje rozumiejąc wagę współdziałania z mieszkańcami Płocka.
List podpisali wszyscy radni Rady Osiedla Podolszyce Południe